PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468132}

Inwazja obcych

Alien Raiders
4,9 1 648
ocen
4,9 10 1 1648
Inwazja obcych
powrót do forum filmu Inwazja obcych

Po gatunku Sci-Fi spodziewalem sie jakiegos marnego gniota , a tu zaskok calkiem dobry film spoko motyw fajna sytuacja . Nawet nie przynudza . Ja wam ten film polecam mi sie spodobal wam moze tez sie spodoba

ocenił(a) film na 4
tabaluga191919

Domyślam się, że do SF masz taki sam stosunek, jak ja do westernów - zwyczajnie nie trawisz i stronisz od takich pozycji. Nie znaczy to jednak, że słowa "Po gatunku Sci-Fi spodziewalem sie jakiegos marnego gniota" Ci daruje.

Co to jest SF? Fantastyka naukowa. Po filmie z takiego gatunku można spodziewać się jedynie, że zajmie się jakąś hipotetyczną sytuacją, czy znaleziskiem. To może być coś z zakresu robotyki, przestrzeni wirtualnych, genetyki, podróży w czasie, teleportacji, hibernacji, czy jakkolwiek inaczej rozumianego rozwoju naukowego.

Jak to można wykorzystać? Przeróżnie. Weźmy przykład AI. Może zostać wykorzystana jako akcent komediowy ("Nieustraszony", "Krótkie spięcie"), element budzący grozę ("Terminator", "Świat dzikiego zachodu"), albo czynnik pobudzający do refleksji społecznych ("A.I.", "Animatrix: Drugie Odrodzenie").

Wróćmy do "Inwazji Obcych". Wykorzystano motyw obcych opanowujących ludzkie ciała jako podstawę taniego horroru. Motyw zresztą nienowy. Wcześniej z powodzeniem wykorzystany w cenionym "Czymś" Carpentera. Czarny olej pojawia się w serii "Z archiwum X". Pasożyty opanowujące ludzi i pozbawiające ich emocji to element dotychczasowych czterech dość od siebie odmiennych adaptacji "Inwazji porywaczy ciał". Ba! Obcy opanowujący ludzkie ciała posłużyli już także jako podstawa filmu sensacyjnego "Ukryty" z jednym z najlepszych pościgów samochodowych jakie dotychczas widziałem.

Na tle wszystkich wymienionych przeze mnie tytułów "Inwazję obcych" uważam za zwykłą stratę czasu. Nawet sami obcy nie zostali ciekawie ukazani, a bardziej przypominają zombie z pierwszego lepszego zombie-movie z ostatnich lat. Do tego dochodzi śmiertelnie poważne potraktowanie tematu, szczątkowa oprawa muzyczna, nadzwyczaj przeciętni bohaterowie których jest zresztą trochę za dużo oraz trzęsąca się w wiadomych momentach kamera. Jak podobnie wyklinana "Mgła" Darabonta potrafiła mnie zachwycić, tak tej produkcji brak jakiejkolwiek krztyny oryginalności. Już lepiej zakręcić się wokół "Splintera".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones