Stracony czas. W moim odczuciu film totalnie płaski, nie wywołał u mnie żadnych emocji, poza zniechęceniem i zadziwieniem, jak można coś takiego nakręcić? Po co?
A w moim odczuciu,film ani nie jest płaski, ani nie zadziwia. To kolejny film krzyczący do systemu(nierówności społecznej). Główna bohaterka jest postacią pełną godności i szlachetności. To nie jest pusta laleczka. Nie zgadzam się z taką oceną tego obrazu.
Życie nie jest absolutnie piękne,sprawiedliwe i dobre. Bywa piękne, bywa brutalne ale nie szlachetne. To ludzka cecha.
Ja tam lubię taki klimacik. Wiadomo, że nie będzie akcji, ale film na pewno nie jest płaski.