https://www.youtube.com/watch?v=MwUpPwyyvLw

http://www.librarising.com/conspiracy/newgermany.html

Tutaj jeszcze informacje odnośnie samych nazistów we wnętrzu ziemi. Po oglądnięciu tego filmiku nasuwa się pytanie, kim był ten Admirał Byrd?

https://www.youtube.com/watch?v=TPVXspVhF2s

Tutaj jest wywiad z owym wojskowym, ciekawa postać z niego była, a od 13 minuty zaczyna się najlepsze :)

Ogólnie wszystko zmierza do teorii wnętrza planety, ale jak to jest możliwe, że planety od środka są puste, a w dodatku mają mieć słońce ? Podobnież ma to dotyczyć sposobu, w jaki planety się formują, a ten ma wyglądać tak: Multimateriał ze słońca wędruje w przestrzeń kosmiczną, a w czasie tej podróży obraca się bardzo szybko wyrzucając z siebie rozpalone cząsteczki, które później w kontakcie z mrozem kosmosu zamarzają. Tworzy się więc skorupa planety na zewnątrz, a w środku której zamknięta jest później resztka tego multimateriału, inaczej mini słońce lub jądro planety. Przyznam, że mnie taka hipoteza tworzenia się planet bardziej przekonuje, niż te oficjalne domysły (naukowcy sami dziś nie są pewni więc zgadują)

http://beforeitsnews.com/watercooler-topics/2013/06/stuning-video-from-space-sho ws-our-hollow-earth-amazing-2433332.html

W kosmosie nie jest zimno choć gdybyś się tam znalazł bez odpowiedniego stroju to byś umarł z wychłodzenia.
Temperatura jest właściwością materii w kosmosie jest pustka a "nic" w przeciwieństwie do choćby gazów nie może mieć temperatury ;)

Dlaczego materia wyrzucona ze słońca miała by szybko wirować?

Jeśli planety miały by powstawać w ten sposób to i tak wirowanie nie mogło by odrzucić materii od jądra gwiazdy jeśli tak by się działo gwiazda by bardzo szybko umarła bo skończyło by się jej paliwo które by wyrzuciła.

Poza tym gazy które miały by się znajdować między tą gwiazdą (jądrem planety) a skorupą musiały by być bardzo mocno ściśnięte nie mówiąc już o tym że razem z ściskaniem się materii rośniej jej temperatura.
Co oznacza mniej więcej tyle że dla istot żyjących na pow warunki były by całkowicie nie zdatne do życia.

Więc to trochę nielogiczne bo ta sama gwiazda która wyrzuca swoją część - późniejszą stającą się skorupą planety (siłą grawitacji jest za słaba by utrzymać wszystko razem) później utrzymuje całą planetę w idealnej harmonii..

Jeśli jądro ziemi w procesie tworzenia się skorupy miało by się zmniejszyć to siła grawitacji również by się zmniejszyła

Napisałeś
"w środku której zamknięta jest później resztka tego multimateriału, inaczej mini słońce lub jądro planety"
słońce czyli gwiazda to nie to samo co jądro planety.
Jądro ziemi prawdopodobnie jest stałe i składa się z metali ciężkich.
Gwiazda wydziela energię i to wcale nie mało (bierze ją z reakcji termojądrowych).

https://www.youtube.com/watch?v=oJfBSc6e7QQ

Jak widzisz, są bardzo solidne dowody co do tego, że ziemia sukcesywnie zwiększa swój rozmiar. Fenomen który przedstawia owy filmik jest już w stanie wytłumaczyć tyko opis Swerdlowa. A czemu np. materia wyrzucana z gwiazd ma wirować, tego nie wiem, ja przedstawiłem tu jedynie słowa Swerdlowa, a on podobno wie to ze swojej pracy dla elit. Co jednak sprawia, że mam dla jego wiedzy kredyt zaufania ? Cóż tak jak już pisałem, miałem już okazję sprawdzić inne, nawet bardziej "fantastyczne" rzeczy o których wspominał Swerdlow, i była to jednak prawda.

http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/02972/map_2972003d.jpg

Tutaj ciekawa mapa przekroju ziemi,

http://www.themarginal.com/gravity_spring_proof.html

A tu już teoria grawitacji, która znajduje tu zastosowanie.

Oczywiście wszystko to nie jest nic nowego, teoria o wnętrzu ziemi znana jest od lat. Zastanawiające więc jest, czemu elity nie obaliły jej dawno, np. przekazem filmowym 24/24h z ekspedycji do centrum Antarktyki. Mało tego, że elity tego nie zrobiły, to jeszcze wszystkie niezależne ekspedycje w jakiś magiczny sposób nie dochodzą do skutku. Kilka lat temu była planowana ekspedycja do centrum Antarktyki, nagrywana kamerami 24/24h, a tuż przed wyprawą człowiek odpowiedzialny za to zniknął i do tej pory się nie odnalazł :).

https://www.youtube.com/watch?v=l5h463_KYlg

Teraz planowana jest nowa ekspedycja, w której ma uczestniczyć aż 100 naukowców, ale coś mi mówi, że jeśli elitom zależy na ukryciu pewnych faktów, to i do tej wyprawy nie dojdzie.

https://www.youtube.com/watch?v=6q4_XClQLsE

Tutaj natomiast zeznanie jednego pilota odnośnie lotów wokół Antarktydy. Oczywiście my zwykli ludzie nie jesteśmy w stanie sami tego wszystko sprawdzić, możemy tylko zakładać w co mamy wierzyć, a pewne jest tylko to, że świat w jakim żyjemy skrywa w sobie jeszcze wiele zagadek :).

"(...)a pewne jest tylko to, że świat w jakim żyjemy skrywa w sobie jeszcze wiele zagadek." - a wraz z ich odkrywaniem pojawiają się ciągle nowe. Czy to nie dziwne?

Jestem bardzo ciekawy jakie to informacje okazały się prawdą? ;)
Tak na szybko może nie powiązane w 100% ale nie chcę mi się przepisywać ;)
http://www.focus.pl/sekrety-nauki/podroz-do-wnetrza-ziemi-10366

Informacje Stewarta które sprawdziłem dotyczyły tak nieprawdopodobnych rzeczy, że nawet nie będę tutaj ich opisywał. Chodzi o to, że dopiero jak przeżyje się pewne rzeczy samemu, to dopiero jesteś w stanie uwierzyć w pewne kwestie, a tak jak bym to każdemu tu opisał co przeżyłem, to nie ma to żadnej wartości dowodowej.

Wracając do hollow earth

https://www.youtube.com/watch?v=JEgzqAGEHpw

Zamieszczam jeszcze bardzo ciekawy filmik. Wniosek z niego taki, fale sejsmiczne zdają się potwierdzać istnienie hollow earth. Dodać do tego należy poprzedni filmik który wstawiłem (o rosnącej ziemi), oraz ten materiał dotyczący rewizji teorii grawitacji, i to już właściwe bardzo poważny dowód na to, że nasza planeta jest faktycznie "hollow". Jedynie namacalnego dowodu brakuje, ale ten jest są w stanie przedstawić same elity.

http://www.librarising.com/conspiracy/newgermany.html

Jeśli natomiast to co opisuje powyższa książka jest choć w procencie prawdą, to elity prędko nam o hollow earth nie powiedzą, nie mogą sobie na to absolutnie pozwolić, na ziemi zapanowałby chaos.

To oczywiste że doświadczenia kształtują ludzi ;)
Jednak nie zawsze idzie to w dobrą stronę ;)

Zarówno moja wersja jak i Twoja to tylko teorie ja tam dalej uważam że moja jest bardziej logiczna ale każdy może mieć swoje zdanie ;)
Jednakże wydaje mi się że teoria ma z prawdą tyle wspólnego co jakiś czas temu popularna teoria o spiralnym ruchu planet która byłą całkowitą głupotą :)
Albo teoria że jeśli skierujemy wiązkę lasera na księżyc a później szybko skierujemy ją na inną planetę układu słonecznego to wiązka ta pokona prędkość światłą Oo

Teorie spiskowe są w mojej ocenie dobre bo zadawanie pytań jest jak najbardziej potrzebne ale trzeba uważać by nie sprowadziło nas to na manowce :) a przynajmniej wyczuć ten moment.
Jak jest z Twoją teorią jeszcze nie wiem ale jak będę miał więcej czasu to obejrzę wszystkie filmiki które udostępniłeś i zobaczymy :)

A i jeszcze nie do końca się zgodzę jednak z tym że zapanował by jakiś chaos po wielkich odkryciach geograficznych kiedy to, to że ziemia jest inna niż sobie wyobrażano zostało oficjalnie potwierdzone jakoś nie nastąpił koniec świata i jakoś wątpię że teraz miały by z tego powodu spaść atomówki ;)

Ostatnio gdzieś widziałem że chyba 40% amerykanów nie wieży w teorie ewolucji bo choć wielu uważa że to prawda objawiona to jak widać wielu w to nie wierzy a jakoś się nie zabijają i wątpię by mieli to robić tylko dlatego że ktoś miał racje ;)

Oczywiście powyżej trochę wyolbrzymiłem problem ale sens ten sam ;)

Z tym chaosem chodzi mi o to, że wszystkie przesłanki o hollow earth łącznie z ekspedycją admirała Byrda mówią również o zaawansowanych cywilizacjach we wnętrzu ziemi

http://www.librarising.com/conspiracy/newgermany.html

Świetnie obrazuje to owa książka.

Ludzie zapewne nie przyjęliby dobrze tego, że byliśmy okłamywani przez elity tyle lat, i aż do takiego stopnia. Zaufanie do władzy spadłoby do zera, a też zmianie musiałyby ulec wszelkie religie, czy cała nasza historia. W dodatku skoro we wnętrzu ziemi znajdowałyby się zaawansowane cywilizacje z technologią wyprzedzającą naszą obecną o setki tysięcy lat, to ludzie chcieliby poznać tą technologię i wykorzystać na swój użytek. Sama technologia wolnej energii nieumiejętnie wykorzystana mogłaby doprowadzić do końca cywilizacji, bo gdy ludziom zaczęłoby się żyć za dobrze, to zaczęlibyśmy się rozmnażać się jak króliki (a żyjemy na planecie z limitem zasobów i limitowanym obszarze).

https://www.youtube.com/watch?v=ablWZHQ8rSo

Co do natomiast teorii ewolucji, to też znam stosowny filmik o tym temacie. Powyższy materiał chyba najdosadniej sumuje wszystkie absurdy związane z teorią ewolucji.

Cześć Blufan. Niestety nie dostałem odpowiedzi. Mam zatem propozycję:

Przekażesz mi wiedzę "magiczną" od Pana Swerdlowa, a ja w publiczny i udokumentowany sposób zagram w Lotto i za pomocą technik wpływania na rzeczywistość zgarnę główną nagrodę. Wg Twoich słów będzie to proste, bo dokonywałeś rzeczy o wiele mniej prawdopodobnych.

Nie musisz martwić się o moje intencje - w przypadku głównej wygranej oczywiście oddam całość, co do złotówki na Radio Maryja. Nie chcę ani grosza dla siebie. Możemy to zabezpieczyć prawnie i technicznie, żebym nie dostał z wygranej nic.

Co zyskasz? Profesjonalnie udokumentowane dowody na prawdziwość swoich słów i dozgonnego piewcę tej metody, a jest to coś niewycenialnego.

To jak będzie? Kiedy zaczynamy?

Pozdrawiam

Nie wysilaj się i nie udawaj grzeczności wobec mnie, bo to wszystko jest i tak udawane, i nie wynika z twoje kultury (jedyne co to swoje prawdziwe intencje ukrywasz pod płaszczem udawanej grzeczności).

Przede wszystkim odnosisz się do forum interstellara, gdzie napisałem swoje trzy grosze do jednej z wypowiedzi. W jakiś sposób wyśledziłeś mnie aż tu (napastujesz ludzi czy jak?), ale ja dopiero teraz zauważyłem twoją odpowiedz na forum interstellara. Post napisałeś wczoraj, a ty już teraz skomlesz mi pod innym tematem, że nie dostałeś odpowiedzi z wczoraj! Ja przecież nie siedzę 24/24 na forum, odpisuje wtedy kiedy mogę, a nie 5 minut po podpowiedzi.

W lotto natomiast nigdy nie grałem, ale faktycznie to co dokonałem było znacznie mniej prawdopodobne, niż trafienie w lotto. Wykorzystałem do tego wiedzę Stewarta, Teraz realizuje inne marzenie, które nie tylko zapewni mi znacznie więcej 100x ilość gotówki niż samo lotto, jak również sprawi, że będę mógł przeżyć obecne życie aż do końca w zdrowiu.

Sam możesz oczywiście grać w lotto, ja ci tego nie bronię.

Siemka Blufan. :)

Nie odpowiedziałeś niestety na zasadniczą część mojego posta. Chciałbym pobierać u Ciebie nauki wpływu na rzeczywistość metodą Swerdlowa i udokumentować ich skuteczność.

Kiedy możemy zacząć ten proces?

Pozdrawiam przyjacielu

Nauki pobierz u samego Swerdlowa, bo tu ważne są mind patterns. Ja nie mam takich umiejętności jak Stewart, aby każdemu powiedzieć jaki wzorzec myślowy rozkłada jego życie (a już na pewno jak on nie widzę ludzkiej aury). Te mind patterns to są wzorce myślowe zaprogramowane przez elity i społeczeństwo. Możesz przykładowo wiele myśleć o marzeniu, ale mając konfliktowe przekonanie, które stoi w opozycji dla twojej intencji, to czas jej manifestowania wydłuży się, aż do czasu, jak twoje nowe myśli (bądź doświadczenia) przeforsują stare przekonania. Stewart mieszka w USA, ale być może jeszcze przyjedzie kiedyś do PL.

Ja mogę natomiast polecić inne materiały, gdyż wiedza Stewarta o ile okazała się dla mnie wartościowa, o tyle nie jest konieczna w spełnianiu marzeń (jedynie przyśpiesza proces manifestacji). Widzisz, temat "law of atrraction" jest już znany od dawna, wiele ludzi to już dokumentowało i wpisz tylko owe hasłow google sam zobaczysz, jak dużo powstało dokumentów, książek, filmów na ten temat, a one również są czasem równie dobre jak wiedza Stewarta.

Przykładowo taka książka: The Attractor Factor: 5 Easy Steps for Creating Wealth

Ta książka była mi bardzo pomocna.

Dlaczego głodni ludzie w Afryce, którzy ciągle myślą o jedzeniu go nie przyciągają? Co oni robią źle?

Dlaczego miliony ludzi na świecie marzących o miłości swojego życia też jej nie przyciągają?

https://www.youtube.com/watch?v=yf32om37E0c

Twoje pytanie zawiera bardzo wiele problemów, opisanie wszystkiego zajęłoby mi godzinę. Powyższy filmik dobrze jednak odpowiada na te pytania. Skrótowo, o pieniądzach/jedzenia można myśląc na dwa sposoby, koncentrować się na braku lub dostatku, a również ważne w tym wszystkim jest twoja karma z poprzednich żyć.

"Co ni robią źle?" - rozwaliłeś mnie tym pytaniem. Mistrzostwo tematu :)

To Ty potrzebujesz dowodów wpływania myślą na rzeczywistość poprzez Lotto, a nie inni ludzie.
Ten Blufan ich nie potrzebuje ich udowadniać tylko Ty.
Ja nie wiem kim jest pan Swerdlow, ale sam nauczyłem się techniki wpływania na rzeczywistość opisanej w "Potędze podświadomości". To jest coś niesamowitego jak przez rok zmieniło się moje życie. Trochę zabawnie ,że na forum filmwebu można pisać takie rzeczy :) ,ale to naprawdę istnieje i dotyczy niemalże każdej sfery życia. Warunkiem jest pewność tego co chcesz osiągnąć. Reszta jest trochę grą w pojedynek na swoją wizję rzeczywistości z innymi ludźmi.

JW

Niestety w Twych wywodach zabrakło wzmianki o abstynencji i wegetarianizmie. :)

Ogólnie, dziękuję za poprawę humoru :)

blufan... przerażasz mnie.

odnow te linki. ciekawa sprawa. nie dzialaja

Nie wiem co bierzesz, ale lepiej zmniejsz dawkę

wlasnie sobie slucham tych jego teorii, w jakiejs czesci moze byc cos na rzeczy, polecam Kroniki Akashy R. Steinera, mozna spojrzec na te jego rewelacje troche od innej strony (te dwa odmienne spojrzenia na historie gatunku ludzkiego nawet sie jakos uzupelniaja), ale w tych jego wywodach sa tez takie rzeczy, jak np. to, ze uwazal krolowa brytyjska za reptilianke, gdyz, uwaga: miala duza trumne...wiec radzilbym nie lykac wszystkiego, co wyprodukuje...

Wszystko ładnie można określić pomijając oczywiste fakty, które nie pasują do twojej teorii spiskowej.

Poniżej książka, która w sumie mogłaby być źródłem scenariusza do tego filmu :).
https://pl.scribd.com/document/323841995/The-New-Germany-and-the-Hollow-Earth-or -Genesis-for-the-New-Age-by-John-B-Leith

" Przykładowo ja sprawdziłem cały opis natury rzeczywistości którzy przedstawił Stewart, wiem z pierwszej ręki, że jeśli o tą część jego historii chodzi, to mówi w 101% prawdę, tzn. nasze myśli kształtują materię, a nasza rzeczywistość jest duchowa, nie materialna. Człowiek zaczyna to rozumieć po korzystaniu z takich rzeczy jak "law of attraction", czy nawet przez doświadczenie wyjścia z ciała. Ta część wydawać by się mogła jest nawet bardziej niewiarygodna, niż to co mówi dalej Swerdlow o samej historii ludzkości uwzględniającej obce cywilizacje."

Nagraj proszę film, jak wychodzisz z ciała lub kreujesz materię za pomocą myśli.

Nie oczekuj odpowiedzi po 4 latach od wpisu. Być może bierze leki i jest lepiej.

wychodzenie z ciała = OBE - tego sie nie da nagrac na kamere skoro juz pytasz, natomiast pomimo ze naukowcy (jak zwykle) twierdza ze jest to niemozliwe to jest cala masa udokumentowanych przypadkow gdy np OBE doswiadczyli operowani pacjenci i potrafili pozniej precyzyjnie opisac caly przebieg operacji pomimo ze tkwili w glebokiej narkozie

Wybacz, ale jednak stanę po stronie naukowców niż ludzi, którzy potrafią dokładnie opisać wędrówkę astralną. CI pierwsi sprawili m.in. to, że dzisiaj piszemy ze sobą. Ci drudzy natomiast mogą mieć podobne doświadczenia związane z wejściem mózgu w odpowiednią fazę związaną z działaniem znieczulenia/śmiercią mózgu itd. Wszystko oparte jest na chemii i biologii, a nie żadnych spacerach duchowych.

rozumiem twoj punkt widzenia - szkiełko i oko, ja natomiast uwazam ze nauka wiele rzeczy nie jest w stanie jeszcze po prostu zbadac i pojac - z czasem to sie zmieni, natomiast na chwile obecna wszystko co niezrozumiale jest przypisane defektom mózgu, omamom, halucynacjom itp jednym slowem jest racjonalizowane, tylko wybacz ale jakim cudem ktos w glebokiej narkozie nie majacy wczesniej stycznosci z fachowa terminologia medyczna i nazewnictwem przyrzadow jest pozniej (po OBE podczas operacji) w stanie to wszystko powtorzyc i opisac? jakie wytlumaczenie ma na to nauka? podpowiem ci - nie ma ;)

A czy da się wykluczyć, iż te osoby nie miały styczności z terminologią medyczną wcześniej lub nie usłyszały jej podczas operacji będąc w narkozie?
Nauka obecnie bardzo wiele jest w stanie wytłumaczyć, łącznie z omamami i halucynacjami. Wątpienie w to podważa jedne z ważniejszych teorii medycznych.

Czy da sie wykluczyc - tu juz trzeba by sie pochylic indywidualnie nad kazdym takim konkretnym przypadkiem. Zeby bylo jasne nie zamierzam deprecjonowac dokonan i osiagniec nauki a jedynie wskazac ze zawsze tak bylo (i bedzie) ze aby moc naukowo pojac pewne zjawiska i procesy nalezy po prostu odczekac w czasie, gdyz na obecna chwile instrumenty do ich badania sa niewystarczajace lub paradygmaty uznawane powszechnie za obowiazujace moga okazac sie błędne. Przykładem (choc jeszcze nie do konca potwierdzonym) moga byc np najnowsze doniesienia z dziedziny fizyki o rozszerzaniu wszechswiata (laureat nagrody Nobla prof. Adam Riess dla Astrophysical Journal)

W ten sposób można podkopać dokonanie niemal każdej dziedziny, gdyż instrumenty naukowe i metody badawcze podlegają ewolucji. Musimy w tym miejscu jednak rozgraniczyć, w którym miejscu nauka stawia tezy, a w którym hipotezy. W medycynie takich przypadków jest zdecydowanie mniej niż w kontekście astronomii.

Nie do wiary w co ludzie potrafią uwierzyć! Bardzo dziękuję za pouczający przykład

Wszystko super i fajnie, tylko dlaczego tak desperacko zależy ci na przekonaniu innych? Tak jakbyś szukał poparcia, bo sam byś w to wątpił, jeśli inni w to nie uwierzą.
Prawdziwy truth seeker tak nie myśli.

Oczywiscie ze to prawda,musza wszystko powiedzieć co robia i planują zeby ich karma nie byla obciążona.
Czy w filmie czy teledysku,byle gdzie musza przekazac prawde,a to ze ludzie czyli ich "bydło "w to nie wierzą to zupelnie inna sprawa.

Nie przyszło ci do głowy, że cały ten Stewart Swerdlow mógł przeczytać tego typu książki jak: Tajemnica pustej ziemi - Alec Maclellan, które są dużo starsze niż jego teorie? Natomiast co do tej teorii o Sumerach, to krążą plotki, że Zecharia Sitchin to zwykły oszust, który źle przetłumaczył te walcowate sumeryjskie pieczęcie i tablice. Ubarwił wszystko i dodał swoje włąsne wyimaginowane teorie. Kiedyś spotkał się z nim David icke i zapytał o kosmitów, z podobno Sitchin miał mu odpowiedzieć "Nie idź w tym kierunku".

Dałem temu filmowi 1, ale tej „recenzji” -10 i to nie dla tego ze to forum filmowe a nie miejsce na pseudo naukowe wypociny szaleńców ale dla tego ze ktoś kto włożył tyle wysiłku by przytaczać kretyńskie teorie musi być reptelianinem a ja nie lubię reptlian.

Toś się rozpisał o oczywistościach.
Chociaż może 7 lat temu te stare teorie spiskowe nie były jeszcze tak powszechnym elementem popkultury.
Zabawne.

Nie chce mi się czytać całości, ale tak, ten film parodiuje właśnie te idiotyzmy, które wymieniłeś na początku.