PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=598624}
2,4 2 229
ocen
2,4 10 1 2229
1,8 5
ocen krytyków
Ixjana. Z piekła rodem
powrót do forum filmu Ixjana. Z piekła rodem

...z Michałem Skolimowskim.przykre to...brat nie żyje...mieli straszne problemy w naszej ukochanej ojczyźnie ze zrobieniem tego filmu...a do tego podkładają im kłody pod nogi ..jeśli chodzi o dystrybucję.Wstyd !..Polacy ! Skoro taki problem z obejrzeniem tego filmu...będę polowac na niego w Net-cie.

Kalina102

Czyli tak, reżyser robi gówniany film (4ka znajomych poszła, wspólna opinia 1/10) ale ponieważ ma ciężko w życiu to dystrybutor powinien z litości utopić forse w jego gniocie? Narzekają bo są zbyt oporni żeby zrozumieć, że wyszedł im gniot i nikt sie na nich nie uwziął tylko, żeby ktokolwiek chcial wprowadzić film to jeszcze ich film musi mieć wiecej potencjalnych widzów niż Edward Penisoręki 2.

Kalina102

Ja czegoś nie rozumiem: Wszyscy mają wyrzucać kase w błoto, bo jemu brat nie żyje? A co to? Zrzuta na pogrzeb?

Kalina102

W tej branży nie ma sentymentów. Jeżeli brat mu umarł to mu współczuje ale bez przesady mam z listości iść do kina na gówniane filmy, chwalić go za pomysłowość. Rozumiem pomysł mógł być ciekawy ale wykonanie woła o pomste do nieba. Przez takich ludzi jak on polskie kino z dobrego poziomu spadło na tragicznie banalnie niski.

mackowty

Powiem tak...nie wiem...jeszcze nie widziałam tego filmu.Nie chodziło mi o "branie na litośc".Szukam tego filmu w net-cie...nie mieszkam w Polsce...więc mam utrudniony dostęp do niego.Kierowałam się jedynie opinią kilku osób..które ten film zaciekawił....i wywiadem z M.Skolomowski w tv.Po obejrzeniu wpiszę moją opinię...czy warto bylo.

Kalina102

ale bez oporów pojechać 'po naszej ukochanej ojczyźnie' już można było ,wielu jest takich,którzy chcieli nakręcic film,a nie mieli pleców w postaci sławnego nazwiska, jezeli film była taki dobry, to ojciec mógł im pomóc ? czyż nie ?

anita2

Nie "pojechałam" po nasze ukochanej ojczyźnie...ale widzę jakie układy i układziki panują.Od czasów komuny nic sie jednak nie zmieniło..a wręcz człowiek bardziej sobie wilkiem.Zawiśc i zazdrośc to teraz "number one".Wystarczy poczytac komentarze na jakiejkolwiek stronce.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Część dystrybutorów to idioci jak inaczej nazwać decyzję o takiej dystrybucji filmów w Warszawie:
http://www.filmweb.pl/film/Gry+wojenne-2008-490239 jedno kino
http://www.filmweb.pl/film/Akwarium-1996-3744 dwa kina
http://www.filmweb.pl/film/Bandyta-1997-509 trzy kina
http://www.filmweb.pl/film/Star+Trek-2009-324810 cztery kina
Odnośnie słabych filmów w kinach jest ich całe mnóstwo, ale ponieważ mają reklamę jak ta lala to i ludzie pójdą i obejrzą a póżniej nie mają odwagi przyznać że widzieli szmirę przykład ? Komisarz Blond... w miesięcznkiu filmu dostał 3 gwiazdki
a recenzja filmwebowska jest taka że długo się zastanawiałem czy faktycznie recenzent i ja widzieliśmy ten sam film.

kerkas

Reklama dźwignią handlu ! Amerykańce to potrafią! Teraz jest szaleństwo na punkcie "Wojen Gwiezdnych".Od nowa...po tylu latach...a oni podgrzewają cały czas atmosferę wokół serii tych filmów.Ten co ma kasę...ten decyduje co si ludziom "ma podobac".Nie mówię..że te filmy były złe...lubię fantastykę...ale szlag mnie trafia..że tutaj (mieszkam w Stanach) od małego dziecka steruje się gustami Amerykanów.Mają setki zabawek związanych z tą serią...różne encyklopedie opisujące postaci z tych filmów.Znowu robią niemożliwą kasę na głupim Amerykańskim narodzie.W każdym domu są bibeloty..przedmioty do szkoły ..zabawki...z Wojen Gwiezdnych.Nie wymagaj więc..od naszych..żeby potrafili ocenic dobre kino...próbują zarobic...a nie kształcic naród.Ręce opadają..pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Ale szmira nigdy się nie sprzeda ot. choćby Kac Wawa (to zasługa Tomasza Raczka i jego recenzji która ukazała się już w sobotę czyli dzień po premierze) co w efekcie spowodowało że film zszedł z kin po tygodniu wyświetlania.
O ile dystrybutora rozumiem to już poczytnego w Polsce http://www.film.com.pl/ nie jak można było filmowi
http://www.filmweb.pl/film/Komisarz+Blond+i+Oko+sprawiedliwości-2012-394238
dać trzy gwiazdki w filmie jest 1 słownie jedna śmieszna scena, na filmwebie to samo jakaś elementarna uczciwość wobec widza chyba jednak obowiązuje,

kerkas

Ptrzyznam się..że tego filmu jeszcze nie obejrzałam.Ściągam filmy i mam całkiem sporą kolekcję..(kilka tysięcy) filmów..Kac Wawa też mam..ale "nie doszłam" jeszcze do obejrzenia go.W kolejce mam kilka ciekawszych filmów i własnie przez opinie z FilmWeb jakoś Kac...ciągle spada na późniejszy termin.

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Płyty z tym filmem używaj jako podstawki pod kubek z kawą :)
Filmy odwieczny problem tak mało czasu a tak dużo filmów, pocieszę Cię tylko do 1960 r. powstało 7000 westernów a są jescze inne gatunki :)

kerkas

Jako dziecko uwielbiałam westerny takie jak..Skarb w srebrnym jeziorze,Winnetou...itp.W sumie takie filmy były na top-ie w kinach (komuna).Moja babcia i mój tato zarazili mnie nimi.Teraz jakoś nie mam serca do westernów.I choc w kolekcji jest też trochę miejsca na westerny jakoś nie wracam do nich.Indianie i kowboje to jednak była domena dzieciństa.:-)

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Aha, rozumiem.
Mnie miłość do westernów nie przeszła a najlepszy western to oczywiście "W samo południe".
Ponadto z dzieciństwa wyniosłem "miłość" do H.Bogarta a skoro on to i oczywiście kino noir.

kerkas

wow! Casablanka...ale to majstersztyk...i nie porównywałabym klasy do westernu

ocenił(a) film na 7
Kalina102

"W samo południe" to też klasyka tyle że westernu :)
Bynajmniej nie porównuję "Casablanki" do żadnego innego filmu. Casablanca jest nieporównywalna do żadnego innego filmu chociaż próbowano powtórzyć sukces Casablanki (m.i.n. Sirocco) to bezskutecznie.
Od dawien dawna Hollywood nosi się z zamiarem nakręcenia prequela, sequela albo wręcz remake-u ale mam nadzieję że do tego nie dojdzie.
A "Sokoła Maltańskiego" Widziałaś ?.

kerkas

Jasne ! Kryminał z tajemnicą...to właśnie lubię! Marzyłam o tej czarnej statuetce sokoła.Wyobrażałam sobie ją zrobioną z czarnego węgla.Tutaj...w Stanach widziałam w amerykańskim domu taką kopię sokoła z tego filmu.Facet miał sporo pamiątek z różnych filmów.Może nie były one najlepszej jakości...ale były honorowo porozstawiane na półkach w baysement-cie (tutaj piwnice są mieszkalne..przerabiane na pokoje zabaw,kino itp.)Sporo gadżetów ludzie mają..jeśli chodzi o kino.

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Powiem tak jak masz "parę dolarów" to żaden problem kupić
http://www.amazon.com/1941-Maltese-Falcon-Prop-Statue/dp/B001KXXXD2/ref=sr_1_1?i e=UTF8&qid=1356288222&sr=8-1&keywords=maltese+falcon+statue
Ekranizacja "Sokoła Maltańkiego" to jeden z tych nielicznych przykładów na doskonałe oddanie ducha powieści na ekranie.
Poza tym świetne dialogi
The stuff that dreams are made of.
I hope they don't hang you, precious, by that sweet neck. Yes, angel, I'm going to send you over. The chances are you'll get off with life. That means if you're a good girl, you'll be out in twenty years. I'll be waiting for you. If they hang you, I'll always remember you.
Szkoda że dziś nie ma takich aktorów, reżyserów, scenarzystów tose ne wrati.

kerkas

O dialogach w filmach nawet nie chcę mówic.Obecnie większosc to zlepek przekleństw i slangu.Tak jak powiedziałeś to se ne vrati ! Na stronkę amazon-u weszłam...kwota nie aż tak szalona...ale ja sobie wytyczyłam mały cel.Wybieram się na zachodnie wybrzeże (chyba na wiosnę) i Hollywood jest na trasie.Mam zamiar tam sobie sokoła maltańskieg kupic.Wiesz...taka symbolika-pamiątka z kołyski filmu.I mimo,że statuetka Oscar-a trąci bezguściem, to też mam w planie sobie ją kupic.Jestem kinomanką,a więc trochę pamiątek typu "ciupaga z Zakopanego" muszę przywieźc sobie do kraju...kiedy już wrócę.A tak a propos tekstu z filmu...pamiętałeś ten tekst???

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Jasna sprawa wycieczka zapowiada się ciekawie i warto przyoszczędzić nieco grosiwa na nią.
Być w Hollywood i nie kupić sobie repliki figurki oscara to zakrawa na świętokradztwo :)
Pamiątki to fajna rzecz do dziś żałuję że sobie żadnej pamiątki z Cannes nie kupiłem podczas przeltowej wycieczki po europie coś ala wycieczka z filmu http://www.filmweb.pl/film/Jeśli+dziś+wtorek+-+jesteśmy+w+Belgii-1969-36603
ale ceny były takie a ja właśnie liczyłem ostatnie grosze w portfelu.
Są filmy z których dialogi zna się na pamięć, tyle że dopiero od niedawa mam na dvd Sokoła Maltańskiego a do tej pory byłem skazany na lektorów.
A tłumaczenia nieraz bywają "ciekawe"
i tak pierwszy teskt przetłumaczono na kilka sposobów:
a) ludzkie marzenia
b) z tego zbudowane są sny
c) ludzkie sny
d) ludzkie słabości
i parę innych ciekawych "tłumaczeń"
dlatego staram się zawsze cytować oryginalne dialogi.
Zresztą "The Big Sleep" tłumaczono zawsze "Wielki sen" do czasu aż ktoś wpadł na pomysł aby przetłumaczyć to jako "Głęboki sen" i od tej pory ta nazwa prześladuje głównie czytelników prozy Chandlera a czasem i kinomanów.
Rozumiem iż czasem lepiej jest wymyślić nowy tytuły gdyż oryginalny nie zachwyca ot. np. Highlander z C.Lambertem.
Na marginesie po prostu kocham kino noir oraz czarne kryminały książkowe.
I kilka moich ulubionych cytatów:
You said the world's bad. We can't run away from the badness. And you're right there. But you said we can't fight it. We must deal with the badness, make terms. And then the badness'll deal with you, and make its own terms, in the end, surely.
You can fight, but what good is it?
You mean we can't win?
No, we can't win.
We can't lose, either. Only if we quit.
And you're not going to.
Not again!

So you're a private detective. I didn't know they existed, except in books, or else they were greasy little men snooping around hotel corridors. My, you're a mess, aren't you?

You like money. You've got a great big dollar sign there where most women have a heart.

kerkas

Napisałam za dużo i wszystko mi wcięło:( Powtórzę więc w skrócie.Było Cannes...pamiątki moje to zdjęcia przy galeonie z filmu Polańskiego "Piraci".BYł przycumowany do czasu jak go przenieśli chyba do Barcelony.To były lata 80-te.Całe Lazurowe Wybrzeże...zaczęliśmy od Wiednia...Venecja..San Remo...Cannes...Monaco i MOnte Carlo-stamtąd mam karykaturę narysowaną przy okazji wycieczki Amerykańców...

kerkas

..Załapałam się ;)...Kubki plastykowe na żetony z kasyna Monte Carlo...byliśmy podczas wyścigów...coś fantastycznego!...potem Genua-starsznie ponura i wjechaliśmy na parking mafii...nie było do śmiechu...aż do Barcelony.Inaczej ogląa sie filmy..gdy widzi się miejsca...czuje sie wtedy nawet zapachy....a tak w ogóle/..to Wesołych Świąt!!! :-)

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Wesołych Świąt :)
Jesteś prawdziwym Globtroterem :)

kerkas

Byłam...od kilku lat (9) niestety pracuję w Stanach..a tutaj jak sie zacznie to trudno miec urlop :-/

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Na gwiazdkę dostałem książkę "Wrony w Ameryce" autorstwa Marcina Wrony przygnębiająca lektura.

kerkas

wow...widziałam wywaid z nim w śniadaniowej tv w iTVN.książka dobra?...dobrze napisana??

kerkas

...i czemu przygnebiająca?...chodzi o zycie w Stanach?

ocenił(a) film na 7
Kalina102

Książka jest świetna, dlaczego przygnębiająca ?.
Cóż w USA wszystko kręci się wokół pieniędzy, odnoszę wrażenie że nawet z ... Amerykanie są w stanie wycisnąć dolara.
Permamentne życie części Amerykanów na kredycie a raczej kredytach, zaciągnięcie się do wojska jako sposób na wydobycie się z biedy, i tysiące innych różnic między Polską a USA.
Po lekturze tej książki stwierdzam że jednak Polska nie jest tak biednym krajem jak mi się wydawało, USA kraj oparty na mitach z którymi autor bezwględnie się rozprawia na kartach książki.
Zdecydowanie lepiej budować Polskę na podobieństwo gospodarcze Norwegii, Szwecji, Finlandii, Szwajcarii.


kerkas

Masz w 100% rację! Oni żyją głównie na kredytach.Każdy zakup jest dokonywany kartą kredytową.Głównie inne nacje (pracujące na czarno) mają w bankach karty debetowe.Jest jednak jeden plus...tego najbiedniejszego stac na zapłacenie mieszkanie (w najtańszej dzielnicy)..na oplaty..telefon,internet,leki ..o żywności nie wspomnę.Tutaj wiele rodzin mexykańskich,portorykańskich,czy czarnych potrafi wyżyc z pieniędzy jakie państwo daje na dzieci.Narobią 5-kę maluchów i potrafią dzięki temu przeżyc.Oczywiście wykształcenia dzieciom nie zapewnią,ale mieszkam w pobliży rodzin mexykańskich gdzie pracuje ojciec,a matka z kilkorgiem dzieci siedzi w domu (kupionym na raty-30lat).

kerkas

...mają samochód dom i wszystko co do życia potrzebne.My Polacy trudno się tutaj adoptujemy,,,ale jest łatwiej tym,którzy chcą pradcowac.Ja będę wracac do Polski....choc żyję obawami,bo tutaj oprócz obowiązku pójścia do pracy nie mam żadnych obaw o dzień następny.Jak się pracuje to stac Cię na wszystko to,co potrzebne do godnego życia.Moja mama jest na śmiesznej emeryturze i nie wyobrażam sobie życia za takie pieniądze przy cenach w Polsce.Tutaj przynajmniej życie jest tanie.Jestem tutaj,bo tak mi się życie ułożyło,a cała rodzina w Polsce i córka w Anglii od 2 lat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones