Długo zwlekałem zanim usiadłem do obejrzenia tego filmu. Wydawało mi się, że to będzie następna, denna i strasznie nudna komedyjka:D Jednak pozory jak zwykle mylą:D Po pierwszych 5 minutach wiedziałem, że film jednak będzie bardzo, ale to bardzo ciekawy. Utwierdziłem się w tym przekonaniu jeszcze bardziej, gdy Dan poznał Marie w bibliotece, a później okazało się, że to właśnie z tą kobietą spotyka się jego brat Mitch. Od razu wyczułem pismo nosem i wiedziałem, że czeka mnie spora dawka humoru. Nie wiedziałem tylko, że aż tak wielka. A to wszystko dzięki roli Stevena Carrella, której nikt nie byłby w stanie podrobić. Swoją cegiełkę dołożyła również Jullient Binouchet. A scena pod prysznicem rozwaliła mnie totalnie. Pozytywnie zaskoczyła mnie również Emili Blunt, która miała zagrać koleżankę z przed lat z niezbyt doskonałą urodą. Jak się później okazało, ku mojemu zaskoczeniu i wszystkich, którzy wraz z Danem na nią czekali była z niej prawdziwa seksbomba...Nie podobała mi się na przykład jej rola w Wilkołaku, ponieważ jej niezwykły wdzięk i urok jaki pokazała w filmie Ja cię kocham a ty z nim został schowany pod średniowiecznymi strojami jakie można było oglądać w filmie Wilkołak. Jej emanujący seksapil w filmie ze Stevenem Carrellem zupełnie mnie zaskoczył. Polecam film dla każdego bez względu na wiek:D