Film całkiem niezły i lekki ;) aczkolwiek nie wiem czy zaliczyłabym go do komedii...
Dan był biednym popychadłem,nie zwracano na niego zbyt szczególnej uwagi przez prawie cały film...
dobrze,że chociaż był happy end ;)
P.S Nie wiem jak Wy,ale ja nie wytrzymałabym z taką wścibską rodzinką ;P