PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33171}
7,9 1 713
ocen
7,9 10 1 1713
Ja tu rządzę
powrót do forum filmu Ja tu rządzę

Bardzo dobra Ina Benita i Zbigniew Rakowiecki. Reszta aktorów również. Film ten ma wyjątkowy
ciepły klimat . Zostawia po sobie smutek: ostatni przedwojenny , ostatni dla tej pary aktorów. Zamykający
kinematografię II RP i erę wielkich gwiazd w polskim kinie. Do tego ta zapadająca w pamięć scena z
pamiątkowym zdjęciem ,do której gra niespotykana wcześniej bo zagrana i zaśpiewana już w sposób
charakterystyczny dla czasów powojennych bardzo nastrojowa muzyka. Po tym filmie na tą parę czekała
już tylko wojna...

TFX

Czemu teraz nie mamy tak dobrych aktorów :(...

ciosina

Dobrych aktorów i równie dobrych pomysłów na udane komedie..

Qmax82

Zgadzam się. Po prostu wspaniały film, cudowny i uroczy, ma doskonałe piosenki, głównie te śpiewane przez uroczy Chór Dana, a prócz tego jeszcze doskonała obsada aktorska. Szczególnie podoba mi się duet Mieczysława Ćwiklińska i Władysław Grabowski, który to duet wystąpił jeszcze w takich filmach jak "Czy Lucyna to dziewczyna?" oraz "Wacuś", no i jeszcze we "Wrzosie" :) A Zbigniew Rakowiecki wspaniały i uroczy.... w mało filmach on grał, ale jednak był wspaniały. Zaś Ina Benita doskonale zagrała Joasię majstrową xD. Pasowała do tej postaci - Benita zwykle grała energiczne, nieco kapryśne osóbki, a taka jest właśnie Joasia, choć jest również dobrą i sympatyczną osobą, ale też nieco rozpieszczoną - ale dlatego właśnie taka barwna z niej postać, w sam raz rola dla Benity :) Prócz tego jeszcze Zygmunt Chmielewski jako prezes Żurek-Żurkowski - notabene kilka razy też grał z Ćwiklińską w filmach i świetnie ze sobą grali :) A Józef Orwid jako nieco nerwowy, ale zabawny staruszek i jeszcze Stanisław Sielański jako taki mądro-głupi, pyskaty młodzieniec, którzy nawija słowa w obcym języku, choć nawet nie zna ich słów oraz wymądrza się, co nie on. Zaś Ćwiklińska znowu strzela fochy w taki sposób, że tylko płakać ze śmiechu. Jeszcze do tego Loda Niemirzanka :)

Inaczej mówiąc aktorzy zagrali tutaj role w sam raz dla nich stworzone, w których już nieraz się sprawdzili:
Zbigniew Rakowiecki - jako uroczy młodzieniec próbujący w wesoły sposób serce ukochanej
Ina Benita - jako pyskata, przemądrzała i nieco rozpieszczona, acz w gruncie rzeczy urocza Joasia, która lubi rządzić, ale i szczerze kochać potrafi
Władysław Grabowski - jako uroczy, choć roztargniony wujaszek (który jednak na końcu ratuje całą sytuację)
Mieczysława Ćwiklińska - jako hrabina z francuska akcentem, strzelająca fochy i mdlejąca tak, że nikt inny tego nie potrafiłby zrobić
Józef Orwid - jako nerwowy, przemądrzały, acz w gruncie rzeczy sympatyczny majster
Stanisław Sielański - jako przemądrzały, pyskaty młodzieniec, sypiący słowami, których znaczeń nawet nie rozumie
Zygmunt Chmielewski - jako prezes kochający córkę jedynaczkę (sprawdzona rola w "Czy Lucyna to dziewczyna?")
Loda Niemirzanka - jako pyskata, acz urocza dziewczyna, która wie, czego chce
Ludwik Sempoliński - jako uroczy cwaniaczek marzący o wielkiej karierze zrobionej za cudze pieniądze.

No i oczywiście Chór Dana z przepięknymi piosenkami. Nic dodać, nic ująć. Wspaniały film.

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

Podpisuję się pod tą opinią,aktorstwo jest doskonałe.Praktycznie wszyscy zasługują na najwyzsze oceny.Jak oni to wtedy robili?

kazik66

Sam nie wiem, jak oni to robili? Może odpowiedź brzmi tak: kiedyś kino robiono dla widza, chcąc zachować jednocześnie dobry smak. Dzisiaj film się robi jedynie dla kasy, dla samych pieniędzy uderzając w najniższe instynkty i upodobania widzów, by ich przyciągnąć. Taka prawda. Przynajmniej ja tak sądzę.

Wiesz, ale żal mi się robi, kiedy oglądam te film i pomyślę sobie, że Ina Benita oraz Zbigniew Rakowiecki zginęli kilka lat później po nakręceniu tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones