Nie dość, że niesprawiedliwe, to po prostu nie ludzkie i pozbawiane logiki. Co do kwesti religijnych, nie wolno nikomu narzucać wiary, chociaż prawo, narzuca nam wiele rzeczy, ale jeśli jest się już osobą wierzącą ,której i ja się zaliczam, to oprócz daru życia, jakie nam Bóg dał, dał też nam wolną wolę i sumienie... Dla mnie film świetny...

Niby racja - wiary nie powinno się narzucać (powiedz to muzułmanom!), ale - pytam - ateizm wolno narzucać?

jeszcze się nie spotkałam z tym żeby ktoś mi narzucał ateizm

nawet w filmie Jack powiedział do młodej aktywistki gdy ta go spytała - nie ma pan Boga w sercu
_ moim bogiem jest Jan Sebastian Bach, przynajmniej nie jest zmyślony

w tym cały problem ludzi wierzących myślą że mają wszystkie prawdy świata objawione podczas gdy ateista w pokorze niczego nie jest pewien jest tyle możliwości rozwiązań tyle pytań które rodzą kolejne pytania

Jakiś komik chyba Jim Jeffries powiedział że świat to pociąg na czele jedzie lokomotywa kierują nią ateiści czyli nauka bez niej cofnęlibyśmy o kilkaset lat medycyna technologia internet wszystkie przyjemności tego świata w środku jest sporo wagonów w których są agnostycy czyli miękie cipki które nie potrafią się zdecydować ale najwięcej wagonów wypełnione jest ludźmi wierzącymi katolicy muzułmanie gdyby odczepić te wagony ta lokomotywa jechałaby znacznie szybciej

Brutalne ale daje do myślenia

Jeśli chodzi o sama eutanazję obawiam się że najgorsze jest ustalenie granic ludzie tego nadużywają powinna być dopuszczony tylko w stanach terminalnych i tylko dla pacjentów świadomych nie powinna podejmować decyzji rodzina która chce się pozbyć obciążającego problemu ponieważ chory człowiek to jest problem i nie szukajmy eufemizmów, ani tym bardziej państwo szukające oszczędności w geriatrii i opiece paliatywnej

Życzę Ci byś nigdy nie była "obciążającym problemem".

wszyscy sobie tego życzmy ale życie to nie jest koncert życzeń

Za to jest pasmem wyborów.