Familijny film dla całej rodzinki na niedzielne popołudnie z bałwankiem w roli głównej tj. z Keatonem.
Dobre kino familijne...obejrzalem raz przypadkiem na polsacie, chetnie do filmu wracam w swieta. Teraz po smierci mojego taty nabral jednak troche inne znaczenia..
Podobny do tego filmu gdzie ojciec wraca do domu jako pies. Tamten też był naiwny ale przy tym czymś....to majstersztyk.
Co prawda nie widziałam filmu a tylko recenzję Nostalgii Critica, ale jednak myślę, że pomysł na ten film jest zwyczajnie CHORY. Co to ma znaczyć, ojciec wraca jako bałwan? Jak tak pomyślę, że mnie by to miało spotkać (sama nie mam taty, jestem półsierota) to mnie ciarki przechodzą. Pewnie większość z was nie zetknęła...
więcej
kino familijne z dobrym aktorstwem i muzyka, które bawi i wzrusza jednocześnie, jak dla mnie
trochę nie doceniony film. Z chęcią obejrzałem i z chęcią do niego wrócę.
Oczywiście nierealny, ale przez to jest właśnie taki dobry. Można oderwać się od rzeczywistości i miło spędzić czas oglądając ten film. Polecam zwłaszcza teraz, w okresie świątecznym.
Zawsze co roku oglądam "Jacka Frosta" ;) i wstyd się przyznać, ale choć z reguły nie płacze na filmach, na końcu tego filmu zawsze uraniam łezkę...zawsze ;) idealne rodzinne, świąteczne kino ;)
Fajnie gdyby tak w świecie realnym, ktoś kogo kiedyś straciliśmy, mógł powrócić chociażby na jeden dzień, nawet i pod...
Uwielbiam ten film, zdaję sobie z tego sprawę, że jest w ogóle nierealistyczny. Gdy go oglądam choć na chwilę przenoszę się w inny Świat.
Fajnie go obejrzeć w popołudniowi dnień , gdy za oknem widać śnieg. ;) Naprawdę fajnie się ogląda.
Ogladalam go juz z 3 moze 4 razy. i film jest fantastyczny.
wzruszajacy ... ale tez zabawny :)
swietna gra M. Keaton'a