a wyszło mdło, eterycznie... Norah Jones w roli głównej?! Warta obejrzenia jest tylko scena pocałunku z plakatu. Niestety... na samym końcu.
Film przereklamowany! Jest nudny od początku do końca! Spodziewałam się jakiejś fajnej gry aktorskiej u Jude Law, ale się rozczarowałam. NIE POLECAM! zmarnowany czas...
Najlepszy w tym filmie był Jude Law i na samym końcu moment gdy się pocałowali:P a tak to cały film nudny, nie ciekawy.
Niska ocena na filmwebie i niepochlebne komentarze zniechęciły mnie na początku do obejrzenia filmu, ale pozytywnie się rozczarowałam. Urzekły mnie piękne zdjęcia i muzyka. Film ma niepowtarzalny klimat i oglądanie go odpręża po ciężkim, stresującym dniu. Niesie z sobą coś optymistycznego i relaksującego. Często do...
potrzebuje napisów do filmu.te z napisy.info nie pasuja zadne.widac sciagnelam jakas beznadziejna wersje :/ jak ktos ma to bede wdzieczna: edytkaedek@interia.pl
Jagodowa milosc to film po ktorym spodziewalem sie wiele - rezyser, ktorego cenie, aktorzy znani z wybitnych kreacji plus sciezka dzwiekowa nory jones. Jednak czegos w tym filmie zabraklo... dobrej fabuly. Ogladajac jagodowa milosc mialem wrazenie ze ktos pozszywal fragmenty roznych scenariuszy i wyszlo dzielo nieco...
więcejNiestety kolejny film z cyklu "flaki z olejem" :/ szkoda czasu na ten film. Po 30 min człowiek czeka żeby się w końcu coś zaczęło dziać, albo żeby się już skończł. Nie polecam
upiec ciasto z jagodami i poczęstować nim Jude'a.
Obyczajowo ładna historia plus pełna naturalności i wdzięku Norah.
Piosenka Cat Power ''The Greatest'' chodzi za mną odkąd obejrzałam film.
jak zwykle mam inne zdanie- moim zdaniem ten film jest niezwykły- ma w sobie zawartych dużo pięknych myśli idealnie nadających się na miłosne cytaty. Jednak gdy mam być szczera, to muszę przyznać, że tylko wybrane sceny mają ten głęboki urok, a film choć oglądałam niektóre sceny wielokrotnie, to znaczną część filmu...
law i natalie portman wystapili razem w 'jagodowej milosci' i 'blizej' . czy to jedyne wspolne filmy?
Film byłby całkiem przyjemny, gdyby nie żenujący wręcz wątek z Portman - tak denerwującej roli w jej wykonaniu jeszcze nie widziałem. Za to opowieść o Arnie'm była całkiem dobra. Ogólnie wyszedł średniak 5/10
film jest bardzo dobry. Spodobało mi się w nim to, że nie był nakręcony jak inne filmy. Miał w sobie to coś co mnie wciągnęło. Rozmawiałam z wieloma osobami na ten temat i wiem, że jestem nieliczną osobą, która polubiła ten film. ;) A jakie jest wasze zdanie? I dlaczego?