Zrozumiałam wszystkie "drugie dna" w tym filmie, ale pomimo najszczerszych chęci nie widzę w nim, ani inteligentnej, ani bezpardonowej rozrywki. Mało tego! Odradzam komu tylko mogę tracenie czasu na jego oglądanie. Film jest po prostu nudny i nie ratuje go w żadnym stopniu grupa (nawet najsławniejszych) aktorów, którzy bezładnie miotają się po ekranie i za wszelką cenę usiłując być śmiesznymi. Wszystkie odniesienia i złośliwości pod adresem znanych hollywodzkich filmów wywołują najwyżej lekki grymas przypominający uśmiech. O żadnych salwach śmiechu nie ma mowy! To przereklamowany (w recenzjach fimwebu) gniot i tyle.