Chciałabym ocenić film, który już oglądałam, proszę zatem zmienić datę premiery. Współczuję tym kobietom z filmu. Według mnie kierując się zasadami kręgu są coraz bardziej nieszczęśliwe. Mini sekta. Młoda wychowywana w kręgu kobiet, szczególnie babci od literatury, oderwanej od rzeczywistości, ciekawe na kogo wyrośnie. Babka nie potrafiła wychować własnej córki, która ma do niej żal, a bierze się za obce dzieci. W dodatku to pranie mózgu, wybaczamy sytuacji, a nie wybaczamy osobie, co za głupoty. I te teksty: masz najzgrabniejszy biuścik, a kupiłam za 3 euro, brak słów :D