Wlecze sie ta, nie az tak wiele rozniaca sie od soft-porno filmow,
akcja osnuta na glebi kobiecej natury i psychiki.
Mimo wysilkow rezyserki, nadal pozostaje ona dla mnie tajemnica, i nawet nie wiem, czy chcialoby mi sie ja odkrywac na nowo i by straszylo mnie widmo kolejnego wcielenia Jandy i jakiegos nowego NIEMORALNEGO NIEPOKOJU.