Po latach jednak ten film wydaje mi się pretensjonalny,a Cielecka sztuczna jak wszędzie /:

Witam,
mam ogromna prosbe. Potrzebuje znalezc ten film "jak narkotyk", obojetne czy dvd czy vhs. Pani go ogladala wiec czy moge liczyc na jakas pomoc? Skopiowanie, wypozyczenie, sprzedaz?

Bardzo prosze o pomoc
fwnazar@hotmail.com

aha, jesli widziala Pani moze rowniez film "tetno" to tez prosze o jakies informacje.

Na znalezienie mam naprawde raptem kilka dni

fwnazar@hotmail.com

A mi właśnie tu Cielecka nie wydaje się sztuczna. W trakcie filmu, zwłaszcza na początku byłam zauroczona tym, jaka jest dziewczęca, naiwna, delikatna, głodna życia. Krótko mówiąc, wydała mi się przekonująca, także później, kiedy parła przez życie trochę na oślep. Nawet jeśli postać Anny w końcu zaczęła mnie drażnić, to z całą pewnością drażniła mnie tylko Anna, a nie sama Magdalena Cielecka. Według mnie ona dobrze poradziła sobie z tą rolą.
Pomyślałam nawet, że może dopiero z biegiem lat nabrała (jako aktorka, bo przecież nie znam jej osobiście)takiego dystansu, chłodu, jakiejś sztywności, które odciskają swój ślad we wszystkich jej rolach (oczywiście mówię tylko o tych filmach, które z nią widziałam: Palimpsest, Po sezonie, Trzeci, Samotność w sieci, Egoiści) i to czyni je zbyt mało urozmaiconymi. Tak czy inaczej, ja bardzo lubię panią Cielecką jako aktorkę i chętnie oglądam filmy, w których gra(np. "Samotność" chciałam zobaczyć tylko właśnie ze względu na nią, no i na pana Chyrę.

kocham kino psychologiczne.
Cielecka dała z siebie wiele i mimo tego iż nie przepadam za Jej gra,tu wywarła na mnie ogromne wrażnie.
Z ekranu tryskają emocje.
Film poprostu godny polecenia!