PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=604906}

Jak ona to robi?

I Don't Know How She Does It
5,5 19 114
ocen
5,5 10 1 19114
5,3 3
oceny krytyków
Jak ona to robi
powrót do forum filmu Jak ona to robi?

Trochę dziwię się jak czytam posty do tego filmu, a w nich
''ujadanie'' niektórych, ba nawet zdecydowanej większości jak
to Kate robi siebie wielką męczennicę. Bo cóż takiego
szczególnego jest w jej zabieganym życiu? Rodzina, podróże,
kariera, spięcie wszystkiego klamrą w całość to przecież nic
nadzwyczajnego. Każda kobieta jest w stanie radzić sobie
identycznie, a może nawet jeszcze lepiej. Chciałbym zobaczyć
zatem jak wiele z nich podołałoby takiemu wyzwaniu. Tylko te,
które tkwią w takim zamieszaniu mogą zrozumieć istotę
rzeczy. Kate po prostu chce udowodnić, że w wytrwałości i przy
pomocy najbliższych, można osiągnąć więcej. Nie twierdzę
jednak, że utrzymywanie domu oraz wychowywanie dzieci to
rzecz łatwa. Absolutnie nie. Ale przecież każdy ma wybór.
Pozwolę sobie przytoczyć takie zdanie, które mnie bulwersuje
bardziej niż ta komedia osoby, które takie rzeczy piszą ;
''Ciężkie życie to mają matki, które właśnie nie pracują a mają
dzieci'' - to zupełnie nie ma nic wspólnego z tym filmem. W
filmie jasno i wyraźnie pokazano, jak już mówiłem, że chodzi o
kobietę, która wybrała karierę i rodzinę, a tym samym
udowadnia, że tak się również da, a nie wybieranie między
jednym, a drugim. Wszędzie na świecie zapewne są kobiety,
którym jest trudno, bo nie mając pracy muszą utrzymać swoje
pociechy za psie socjalne pieniądze, ale równie trudno może
im być przecież gdy tą pracę posiadają. Mają mniej czasu na
wszystko inne. Wychodzi na to, że rozchodzi się tylko i
wyłącznie o kasę. Inni poza podobnymi odczuciami, skrzeczą,
że film nudny, Parker jest jak kościotrup, film o niczym lub po
prostu dla ''taki dla kucharek''. Każdy ma prawo do swoich
opinii, ale mam wrażenie, że niektórzy, albo spodziewali się
zupełnie czegoś innego, albo mają swoje prywatne pobudki
względem samej aktorki. Prawda jest jednak taka, że Sarah
wcale tak źle nie wypadła, a na pewno miewała i gorsze filmy
i bardziej kiepskie role w swoim życiu. Może być też tak, że
najbardziej ta produkcja nie podejdzie tej młodszej widowni.
To już dla mnie bardziej zrozumiałe.
Sama historia podana jest w całkiem przyzwoity sposób.
Może nie ma tu salw śmiechu gdy się na nią patrzy, ale
zalatuje lekkim żartem, a na pewno ''prawdziwością''. Kate na
pierwszy rzut oka wydaje się być przewrażliwiona, ale
zagłębiając się bardziej, widać jak bardzo chciałaby, wszystko
ze sobą pogodzić, aby było jak należy. O ile ona sama może
innym nie przypaść do gustu o tyle Pierce Brosnan już
powinien. Ja na przykład nie przepadam za tym aktorem, a
uważam, że ta rola jest jedną z jego lepszych
drugoplanowych. Przede wszystkim reżyser dopilnował, aby
gra wyglądała naturalnie i tak jest, jakby ktoś nie zauważył.
Plus należy się także za niebanalne dialogi i formę w jakiej
wszystko otrzymaliśmy.
Każdy lubi to co ... lubi. Więc nie wybrzydzajcie, bo nie ma
wielkiej tragedii. Lepsze oceny przyznajecie wulgarnym,
idiotycznym pseudokomediom, na które na prawdę się ciężko
patrzy. Nie dosyć, że nieraz rzeczywiście są o niczym, to
jeszcze śmiech wywołują bardziej z litości i zażenowania, niż z
głębi siebie. Coś w stylu ''ale to głupie, ale świetne''. Gdzie tu
konsekwentność?
Powiem na przekór wielu, iż ta komedyjka jest niezła i jej
będę bronił. 6/10
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones