Szczególnie podobał mi się kontrast postaci granych przez J.Garner i O.Wilde. Poza tym obie role bardzo dobrze zagrane! Jednak najlepsze w tym filmie jest to, że każdy, niezależnie od wieku, znajdzie w nim coś dla siebie. Coś z czym będzie się mógł utożsamić, coś co da mu powód do myślenia, a to jest najważniejsze a zarazem najtrudniejsze podczas realizacji filmu. Moim zdaniem im się udało.