Wspaniały film, zabawny, barwny, bardzo szekspirowski i świetnie zagrany! HBO w końcu puściło coś godnego uwagi. Muszę koniecznie obejrzeć inne ekranizacje Branagha, bo ta jest genialna.
To chyba jest już zasadą, że kiedy Kenneth Branagh bierze się za ekranizację, musi powstać dzieło, stąd i tym razem nie mogę odmówić mu wysublimownego kunsztu scenarzysty i wspaniałego reżysera, gdyż stworzył obraz zaiste genialny. Kiedy kilkanaście lat temu obejrzałam Henryka V, a następnie Wiele Hałasu o Nic, Frankensteina i Hamleta, doszłam do wniosku, że trudno będzie znaleźć kogoś równego jego geniuszowi. Świetny manewr z osadzeniem historii w XIX-nej Japonii, zamiast jak w pierwowzorze w XVII wiecznej Francji i Wielkiej Brytanii - co czyni film bardziej egzotycznym. Niezwykle dobrze dobrani aktorzy, rewelacyjna muzyka. Fakt, iż język jakim posługują się główni bohaterowie jest specyficzny i wymaga nie lada koncentracji, jednakże nie wyobrażam sobie tej ekranizacji i języka współczesnego. Bezsprzecznie 10/10.