Film jest cudowny, magiczny, sentymentalny. Przeznaczony dla osób zagubionych, szukających. Kino nie pamięta o marzeniach, czarach, snach... reżyser świetnie pokazał zagubienie w dzisiejszym świecie, gdzie nie ma czasu dla marzeń, magii. Jak zwykle Gael Garcia Bernal znakomity, świetnie wykreował rolę Stephena. Magia, radośc, miłośc. Polecam wszystkim, którzy poszukują, ale tak do końca sami nie wiedzą czego. Ja znalazłam....