Chodziło o "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte (siostra Charlotte, która stworzyła Jane Eyre) :) Równie piękna książka w podobnym klimacie, a i film z 1992 (w rolach głównych Ralph Fiennes i Juliette Binoche) niczego sobie :)

Hahahaha!!! Dobry to był odcinek, ale chyba araneriel14 ma rację, to były Wichrowe Wzgórza. Z Monicą też chodziła, jak zwykle chciała być najlepsza ;-D Matko, co za serial!!!

Sorry, ale maciekb80 ma rację. Znaczy, najpierw, faktycznie, omawiały Wichrowe Wzgórza, a na następnej lekcji omawiały Jane Eyre. Wtedy to Phoebe wkręciła Rachel, że Jane jest robotem ;D