jakim jest życie. Taką puentę zdaję się mieć ten film. Tak pozostaję nam znosić przykrości, bóle, tragedie jakie życie nam przyniesie. Trzeba walczyć. Film trafia w wyobraźnię, zahacza temat przemijania, potrafi zaszokować, może nawet i wzruszyć, może. Bo mnie specjalnie nie wzruszył. Ale da się obejrzeć.
Był kiedyś bardzo dobry polski aktor i obiecujący reżyser(,,Seszele" mądry film z emocjami bez histerii).Myślę o panu Bogusławie Lindzie.
Zapodziały się gdzieś talenta i umiejętności temu panu ,a szkoda.
Ten film to snój niemożebny.A zatrudniając te panny: Kawkę i Brodzik strzelił sobie samobója pan Linda.
Jedyne co wg. mnie dobre w tym filmie to muzyka i za nią trzecia a nawet druga gwiazdka,3/10.Ukłony ,esforty