W Paryżu dochodzi do serii zgonów, wszystko wskazuje, że powodem śmierci ofiar była
dżuma. Komisarz Adamsberg prowadzący śledztwo, dochodzi do wniosku, że ma do
czynienia z seryjnym mordercą, który wybrał sobie nad wyraz oryginalny sposób zabijania
swoich ofiar.
Film w sam raz do obejrzenia wieczorem, po ciężkim dniu pracy. Nie nudzi, nie męczy, może
kogoś nawet nauczy czegoś pożytecznego. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że nie jest to
typowy dreszczowiec o seryjnym mordercy, z liniową akcją. Autorzy starają się historię
uatrakcyjnić, mieszają wątki, dokładają nowe elementy. Dobra rzemieślnicza robota. Do
jednorazowego obejrzenia.
Ocena 6/10