PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10004934}

Jednym głosem

She Said
6,7 3 759
ocen
6,7 10 1 3759
6,4 28
ocen krytyków
Jednym głosem
powrót do forum filmu Jednym głosem

To nie jest też Spotlight. Jestem zła, że tak ważny problem, który cały czas jest żywy i pewnie jeszcze będą odkrywani kolejni drapieżcy dostał tak, co prawda poprawny, prawdziwy film, ale tak mało emocjonujący. A właśnie przy tym temacie emocje powinny kipieć, każdy wychodzący z seansu powinien mieć w sobie złość i chęć aktywnego przeciwstawiania się takiego traktowania kobiet. Tego niestety nie doświadczyłam. Na szczęscie mam to w sobie sama z siebie.

Agatonik

Większość tych lasek dobrze wiedziała po co idzie do hotelu z tym wieprzem, po fakcie robiły sobie nawet z nim słodkie focie na imprezach, aż tu nagle się okazuje, że je okrutnie wykorzystał. Tego domyślam się, że w filmie nie ma?

ocenił(a) film na 6
Alex303

Jak zwykle. Najlepiej oceniać postępowanie osób wykorzystanych, a nic nie zająknąć się nawet o predatorach seksualnych, którzy wykorzystują swoją pozycję do przestępczych czynów. Ten sam argument, co o ofiarach gwałtu, że mogła się nie malować, bo przecież "kusi" mężczyzn. Obrzydliwe!

Agatonik

Boże, co za brednie! :D Nikt nie broni tego obleśnego wieprza, bardzo dobrze, że siedzi w więzieniu, tam gdzie jego miejsce. Natomiast płakanie nad tymi wszystkimi laskami, które świadomie szły z nim do pokoju w hotelu, czy gdzie tam, wiedząc dobrze co je tam czeka, ale dzięki czemu "rozwinie się" ich kariera, jest żałosne. One tak strasznie cierpiały po tym "molestowaniu", że później wiele z nich robiło sobie słit focie z Harvey'em na różnych imprezach i generalnie było z nim best friends. Dopiero jak te cała akcja #metoo nabrała rozpędu, to sobie przypomniały, że w sumie to były zmolestowane przez typa. Cyrk!

ocenił(a) film na 1
Alex303

Dokładnie, Weinstein wykorzystał swoją wysoką pozycję to fakt, ale one z tego skorzystały, zamiast to zgłosić natychmiast. Wiele kobiet podporządkowuje się wysoko postawionym mężczyzną bo widzą w tym czysty zysk, zamiast zgłosić sprawę natychmiast to czekają latami.

ocenił(a) film na 6
Alex303

Bo oczywiście doskonale znasz psychologię kobiety upokorzonej, zgwałconej, sprowadzonej do narzędzia zaspokojenia męskich potrzeb. Pytanie, które ciągle pada, to dlaczego nie zgłaszały tego od razu jest wyrazem całkowitego niezrozumienia i tamtych czasów i tego, co dzieje się z osobą poddaną takiej przemocy. Posłuchaj wypowiedzi Kotuli, która opowiada o molestowaniu przez trenera tenisa. Może coś usłyszysz i wykażesz jakąkolwiek empatię. To też podobne do pretensji do kobiet żyjących w przemocowym związku, że nie mówią o tym nikomu, że nie odchodzą. Ten sam mechanizm. Trochę wiedzy by się przydało, a nie samo ocenianie ofiar.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Alex303

Myślę, że oceniasz temat za bardzo z perspektywy osoby stojącej z boku. Może i dla nas takie zachowanie jest nielogiczne ale Hollywood rządzi się innymi prawami. Konkurencja na każdym kroku, ogromna presja i kolesiostwo na maxa. To o czym piszesz nie jest czarno-białe, w tym rzecz że tacy faceci jak Weinstein wykorzystali pozycję, w której mogli decydować o czyimś losie do robienia takich świństw. Bawili się tymi kobietami. Może i robiły to świadomie ale w tamtym momencie mogły nie widzieć innego wyjścia. I tak zaraz napiszesz miały wyjście, mogły zrezygnować z kariery. Ale nie wiesz jak to jest gdy czegoś tak pragniesz, jesteś tak blisko, całe swoje zycie poświęcasz na spełnienie marzenia a tu nagle staje Ci na drodze taki obleśny wieprz. Nie mysli się wtedy do konca racjonalnie, mysli się o tym co ma się do stracenia, największe marzenie życia, lata wysiłków i prób. A Weinstein liczył się w tej branży naprawdę. Był jak wyrocznia. Mógł cię zniszczyć pstryknięciem palca i perfidnie to wykorzystywał. Spróbuj się w wczuć w tę sytuację, zrozumieć położenie tych kobiet, on manipulował ich determinacją i marzeniami. Wykorzystywał w najdosłowniejszym tego słowa znaczeniu. Widzisz problem, jak wiele osób, nie tam gdzie on leży. Problemem nie jest to, że one się zgodziły (jeśli to było dobrowolne), problemem jest to, że takie propozycje czy ultimatum kariera za łóżko w ogóle z jego strony padły.

buzzkill

"Problemem nie jest to, że one się zgodziły (jeśli to było dobrowolne), problemem jest to, że takie propozycje czy ultimatum kariera za łóżko w ogóle z jego strony padły."

Ale ja nigdzie nie napisałem, że to nie jego wina, że jego zachowanie było OK itd., no ile można to samo powtarzać? To że typ wykorzystywał swoją mocną pozycję do wiadomych celów, to jest banał, takich jak on zresztą w tej branży pewnie jest/było setki, kariera przez łóżko to przecież nie jest wymysł Weinsteina, tylko rzecz powszechna na całym świecie od zawsze. Bardzo dobrze, że poszedł siedzieć. Natomiast sorry, ale usprawiedliwianie lasek, że poszły z nim do łóżka jest moim zdaniem słabe. To był ich wybór - godność albo kariera, wybrały karierę, za co zostały nagrodzone sławą i ogromnymi pieniędzmi, kiedy te laski, które miały kręgosłup moralny i odmówiły knurowi zostały zapomniane i jakoś nikt się nad nimi nie lituje dzisiaj, bo nikt nawet o nich nie słyszał i już nie usłyszy.

Alex303

temat molestowania jest zawsze modny a przy okazji dostały kasę za poniesioną krzywdę

Alex303

Weź nie gadaj z tą feminą agasronik... jej komentarze to typowa pochwała dla nowego porządku świata i innego dziwactwa typu baba z babą bierze ślub. Nie dochodzą do niej argumenty, że te "pokrzywdzone"baby same pchały się do łóżek reżyserów i producentów,a teraz jak już sława przeminęła bo pojawiły się młodsze to chcą wyciągać kasę przez te żałosne pozwy o molestowanie.

debileeverywhere

Jej komentarze są czasem tak kuriozalne, że ja się zastanawiam, czy po drugiej stronie siedzi jakiś chłop, który sobie jaja robi, bo tak odklejonym, to naprawdę ciężko być! :-)

ocenił(a) film na 6
Agatonik

Zgadzam się, też spodziewałam się filmu na miarę "Spotlight", za mało emocji.

ocenił(a) film na 8
Agatonik

Dokładnie tak , ważne by obejrzeć ten film bo treść historia istotną ale film jako film marny .

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Ale nie jest to też drętwe 'Luckiest girl alive', a dzięki założeniu oparcia filmu o reporterskie śledztwo ma się mocne wrażenie oparciana faktach i fabularnej rzetelności, co osobom, które film obejrzą, może pomóc spojrzeć na temat z innej perspektywy, poznać więcej wątków i typów postaci, może lepiej zrozumieć jedną, liczną stronę tego konfliktu - a sądzę, że o to twórcom chodziło i w tym względzie film nie zawodzi.

ocenił(a) film na 6
tawindan

W sensie informacyjnym nie zawodzi, w sensie emocjonalnym już tak.

ocenił(a) film na 5
Agatonik

Nie martw sie. Mysle , ze niedlugo zostanie nakrecony film, o sladzie weglowym, ktory nas wszystkich wzruszy i zadowoli. Bedzie to film wielki, wielki na miare problemu. Czuwaj!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones