Film z rodzaju "można zobaczyć" i naprawdę nie było w nim niczego co by mnie zaskoczyło. Nie będę się zachwycał tak jak niektórzy tutaj bo naprawdę nie ma czym. Spodziewałem się czegoś bardziej przemyślanego w sensie konstrukcji filmu, sam początek to dla mnie jakaś pomyłka - myślałem że najpierw wyświetlają jego reklamę bo nie było niczego co by ładnie nas wprowadzało w tą historię. Zanim bohaterka wyruszyła w podróż wszystkie zdarzenia były przedstawione szybko, jedno po drugim - nazwałbym tą część filmu "bez polotu". Ot taka motywacja żeby się wyrwać z dotychczasowego rozczarowującego życia. Ta część filmu mi sie nie podobała.
Druga część to podróże i przemiana - tutaj już było trochę lepiej. Ładnie ukazane były miejsca które odwiedzała (poza Włochami które wyglądały jak slumsy co może pokrywać się częściowo z rzeczywistością. Indie natomiast wyglądały jak Indie - normalnie), nie były przekolorowane przez co mogłem uwierzyć że są autentyczne.
Podobał mi się humor w tym filmie chociaż miałem wrażenie, że duża część oglądających w kinie go nie załapała ;) Cała historia w nim opowiedziana jest na pewno wartościowa i można dojść do wielu pozytywnych wniosków - uważam jednak, że można było ten film zrobić DUŻO lepiej..