PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=382375}

Jedz, módl się, kochaj

Eat Pray Love
6,2 81 935
ocen
6,2 10 1 81935
4,9 8
ocen krytyków
Jedz, módl się, kochaj
powrót do forum filmu Jedz, módl się, kochaj

scenarzyści mają spory orzech do zgryzienia, żeby nie zamienić filmu w nieustający monolog julii roberts.

daifuku

a co do filmu ma new age? (zeby nie bylo-to nie jest zaden atak, po prostu pytam bo nie wiem)

ocenił(a) film na 6
insolent

główna bohaterka szuka duchowego oświecenia/odnowienia medytując w asramie w Indiach i na Bali

ocenił(a) film na 5
daifuku

Uważam, że większość czytelników nie będzie zadowolona. No, ale nadzieja zostaje.

ocenił(a) film na 6
unfeeling

Przeczytałam książkę z dużym zadowoleniem. Niestety ale nie widzie Julii roberts w roli bohaterki...prędzej Kate Winslet...Ale pożyjemy-zobaczymy.

unfeeling

Rodział o Iniach był piekielnie nudny i dłłługi tak samo o Włoszech od połowy. Bali był najciekawsze moim zdaniem. Poza tym Gilbert ma tendencję do zbyt długich opisów i często odbiega od pierwotnego tematu swoich wywodów.

ocenił(a) film na 5
puma

Zgodzę cię w kontynuacji jedź módl się i kochaj po prostu mnie zanudziła, no w sumie można my zwalić na fakt, że do małżeństwa jeszcze mi daleko, ale zostaje zawsze to "ale"

unfeeling

A mnie kontynuacja właśnie się podobała :) i to bardziej od 1 :) Trzeba wziąśc pod uwagę, że jak sama Gilbert wspomniała 2 to bardziej literatura faktu aczkolwiek bardzo ukroiła relacje pomiędzy nią, a Felipe, ale mimo to nie zawiodłam się. Pozycja godna uwagi dla osób, które mają plany matrymonialne, lecz nie tylko :)

ocenił(a) film na 8
puma

mi druga część również się podobała. jest zupełnie inna. szybko zrozumiałam, że Liz pisała ją inaczej niż Jedz... ale bardzo podobał mi się jej styl. I szczerze powiedziawszy to był zupełnie inny punkt widzenia małżeństwa niż ja miałam :)
Poetka - Kate moim zdnaiem nie przypomina Liz. Nie tlyko z wyglądu. Mam wrażenie, że jest ona taka surowa. (nie to, że jej nie lubie! jest cudowną aktorką). Julia jakoś mi bardzo pasuje do tej roli. Mam takie wrażenie, że promienieje taką samą energią jak Gilbert. ZOBACZYMY JUŻ W PIĄTEK ;)

palafka

mnie w pewnym sensie jeszcze bardziej uświadomiła jak ważna rolę pełni kobieta w malżeństwie i jak często to właśnie ona poświęca się dla dobra ogółu, aczkolwiek nadal uważam, że kobieta może świetnie zarówno prowadzić dom, pracować i wychowyać dzieci nie rezygunując z niczego czego przykładem jest moja mama :) więc Gilbert moim zdaniem trochę przesadza, że nie chce dzieci bo wtedy musiała by zakończyć karierę pisarską co uważam za kompletną bzdurę tym bradziej, że jej siostra też jest pisarką i ma dzieci.

palafka

tak wogóle palafka to film jest już w sieci bo właśnie go ściągam :)

ocenił(a) film na 8
puma

nie mam nic przeciwko filmom z internetu (na wiele premier po prostu w Polsce się nie doczekam) ale.. no właśnie ale. to jest dla mnie premiera roku i marzy mi się zobaczyć ten film w kinie. Już nie mogę się doczekać :)
Gilbert w wywiadzie nazwała się ciotką świata. Nie ma własnych dzieci więc zajmuje się innymi. i myślę, że to jest jej sposób na życie. Również uważam, że kobieta dla macierzyństwa nie musi z niczego rezygnować, ale jak widać Elizabeth woli nie mieć dzieci 24h na dobę ;) Gdyby była matką nie mogłaby tyle podróżować.

palafka

Widzę Ty z tych ambitniejszych ;D Ja chodzę od wielkiego dzownu do kina. Sądzę, że brak dzieci w przypadku Liz to czysta wygoda i nawet podróżować by mogła mając dziecko/dzieci bo ma pieniędze nie oszukujmy się stać było ją przecież na nańki itp. (chociaż osobiście tego typu metod nie pochwalalam). W każdym razie chyba nie dorosła psychicznie do posiadania potomostwa i jest zbyt rozchwiana emocjonalnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones