Luzackie (niby) podejście bohatera do wydarzeń daje od razu dystans przy oglądaniu. Ciekawa opowieść spokojnie prowadzona, można by powiedzieć niemal "olewancko". Mimo to film w rozsądny sposób trzyma w napięciu. Żadne tam wielkie halo czy mega fajerwerki ale do odstresowującego obejrzenia - jak znalazł. Na pewno - nie strata czasu jak w przypadku innych "silących się".
Zgadzam się. Dodałbym , że to typowy film dla Toma Selleck-a. Wcześniej T. Selleck zagrał w: Zimny jak głaz (Stone Cold, 2005) jako Jesse Stone, Jesse Stone: Śmierć w raju (Jesse Stone: Death in Paradise, 2006) jako Jesse Stone, Jesse Stone: Nocne przejście (Jesse Stone: Night Passage, 2006) jako Jesse Stone , Jesse Stone: Sea Change (2007) jako Chief Jesse Stone.
Potwierdzam. Czysty kryminał, a akcja poprowadzona spokojnie, z wyrachowaniem, "zimna jak lód". 8/10