Owszem - można tak podejść. Ale jak się zasadzić na całość - jakby na serial - wszystkie części -> 7 - to wychodzi dobry solidny tłusty kryminał. Samo życie, bo cytując bohatera: "zbrodnia czai się za rogiem". Mnie przekonała ta anemiczna narracja, dobre dialogi, życiowe postaci, główny bohater - facet z krwi i kości -...
więcej