Na pewno nie jest to horror. Oglądając go cały czas liczyłem, że może zaraz zacznie się cokolwiek
dziać, że może druga połowa będzie ciekawsza. Nic z tych rzeczy. Film jest masakrycznie nudny,
przewidywalny, po prostu głupi. Nic nie wnosi ani nie przeraża. Ot, mamy rodzinkę o której nic nie
wiemy która zabija by "podobno" zjeść - co wprost też nigdzie nie jest pokazane. Jedna z porwanych
ucieka i wkracza policja. Koniec filmu. Tanie kino, niskobudżetowe, marne, bardzo marne. Strata
1,5h.