Chińskie małe miasta (takie poniżej 4 mln mieszkańców) w starszych częściach wyglądają dokładnie tak. A w nowszych częściach to gigantyczne blokowiska, też dość szybko obsuwające się w slumsy. Do tego w takim mieście jest niewielkie centrum z kilkoma w miarę schludnymi ulicami, jak ta w końcówce filmu. Jeśli miasto miało szczęście, to ocalały w centrum ze trzy zabytki na krzyż.
Ale w takich zaplutych spelunach można za grosze dostać naprawdę pyszne jedzonko :)