Rachunki trzeba opłacić. Tak samo działa Bruce Willis, Al Pacino i wielu innych aktorów. Ben Kingsley ma też oscara, a zobacz w czym często grywa. To jest jego zawód, on nie musi być artystą. On tylko podbija kartę na zakładzie i założę się, że niejednokrotnie dobrze się bawi. Ma czasami też dobre role. Mandy i Color Out of Space to przykłady, gdzie reżyser potrafił spożytkować jego umiejętności aktorskie (krzyk i robienie min). Ja go ciągle lubię, zwłaszcza że w będąc w czarnej d... zaczął się tam urządzać :)

To naturalna kolej rzeczy i dobrze przemyślane działanie

Cos w tym jest bo mówiąc Bruce willis..... Poczatkowo Wlasnie to on mial zavgrac postac Cage.... :-)

ojtam ojtam. aleś wypalił. Dzikiść serca , hahahaha. Znasz coś jeszcze, może bardziej świeże ?

mocno spłycona ocena. Przede wszystkim to nie hobby, tylko jego praca, z czasem jak widać po innych świetnych aktorach, miejsca dla nich już nie ma. Patrz chociażby Robert De Niro, Al Pacino, Samuel Lee J. itd. Czy spadli na dno? są kijowymi aktorami? Nie, ale to nie do nich należy decyzja gdzie chcą, cy mogą grać, tylko rynek filmowy, który jak widać ma inne zapotrzebowanie. Jedni przechodzą do seriali inni do filmów gorszej kategorii. Myślisz, że każdy z nich nie chciałby grać w lepszych produkcjach? A żyć trzeba szczególnie jak się chce zachować wysoki standard życia, który się prowadziło i wcale im się nie dziwię. Poza tym pewnie aktorstwo to też ich życie, więc nie chcą zupełnie tego zostawić.

No z tego co pamiętam, to Cage miał problemy finansowe przez ekscentryczne zachcianki i kolekcjonowanie dziwnych rzeczy... Tak jak piszecie, Cafe dostosowuje się do rynku i ofert, jeśli może dostać łatwą kasę za kilka/kilkanaście dni na planie to czemu nie? Christopher Lee grał w większości w strasznych śmieciach ale czy to zachwiało jego legendą? Wiadomo, Cage to nie ta klasa, ale dla mnie zachował to coś, dla czego chce się oglądać go na ekranie. W przeciwieństwie do Brucea Willisa, którego widok na plakacie już mnie odrzuca. Cage jeśli chce to potrafi stonować grę i pokazać aktorską klasę, po prostu w większości jego filmów nie miało sensu się starać...