Nie rozumiem postawy Niemca, czemu dla niego znajomość języka u niej była aż tak ważna. Przecież wtedy bardzo dużo ludzi znało francuski, szczególnie w Krakowie a oni właśnie zabijali tych którzy byli wykształceni - inteligencje.
A tak na marginesie film pokazuje że lepiej w towarzystwie Niemców znać francuski czy angielski niż niemiecki, lepsze można zrobić wrażenie,
"Nie rozumiem postawy Niemca, czemu dla niego znajomość języka u niej była aż tak ważna."
Bo mógł przyjść do niej potem sam na "pogawędkę"?
Poza tym było widoczne,że ten major był zafascynowany Francją. Więc jak dowiedział się,że mówi po francusku to od razu miał do niej inne podejście. Poza tym nie wybijali całej inteligencji,bo nikt by im nie został. Zabijali ludzi znaczących lub tych, którzy wydawali się podejrzani. I tak wgl jeśli uważasz,że chodzi tu tylko o znajomość języka to albo nie rozumiem twojego żartu albo daruj sobie oglądanie tego rodzaju filmów. Są dla ciebie zbyt ciężkie do ogarnięcia.