Witam wszystkich fanów Sly'a i Rambo. Mam pytanko do Was: Czy tylko ja mam wrażenie że ostatnia scena jest najbardziej wymowna i epicka niż sceny rzezi ? Od momentu wyjścia Pierwszej Krwi, Rambo chciał tylko wrócić do domu. Po ponad 25 latach mu się udało i stąd ta wymowność sceny. Jakie jest wasze zdanie ?
Zgadzam się. Co ciekawe, w tym momencie to sobie uświadomiłem, także dzięki. Pamiętam, że jak oglądałem ten film, to zwróciłem uwagę na to ostatnie ujecie, ale nie zastanawiałem się nad tym głębiej
Za pierwszym razem gdy się ogląda Johna Rambo to zwraca się uwagę na sceny jatki a nie takie detale jak ta ostatnia scena. Dopiero po którymś razie dociera do nas, jako widza, że Sly w piękny sposób zamknął całą serie Johna Rambo. Wymownie i bez fajerwerków, tak jak na to John zasłużył.
Dla mnie osobiście, ta 5 część nie jest potrzebna. Sly świetnie zamknął historie Johna powrotem do domu. Jeśli zrobi 5 część to będzie kolejny akcyjniak tylko że z Rambo w głównej roli.
Rozumiem o co ci chodzi. Może jednak trochę zluzowałby z akcji, kosztem czegoś innego. W Creedzie, Rocky już nie walczy, podobnie mogłoby być tu, mogłoby być bardziej spokojnie, a dzięki temu bardziej atmosferycznie. To właśnie za Creeda Sly dostał Globa. Sam nie wiem. Tylko takie spekulacje.
W sumie nawet ciekawy pomysł. Gdyby zrobiłby z tego takiego Creeda tylko mentorem zostałby John Rambo to poniekąd mogłoby wypalić. Tylko jak wszyscy wiemy John nie jest za bardzo rozmowny więc tu mógłby być problem. John mógłby być kimś w rodzaju Trautmana dla jakiegoś młodzika którego musi uratować z jakiegoś bagna tak jak było w Pierwszej Krwi z Johnem. Ja bym to tak widział a nie walka z kartelami narkotykowymi.
Albo jeszcze zamiast szkolenia młodzika, fabuła mogłaby się skupić na postaci Rambo, który już by nie walczył. Coś jak początek Rambo III czy niektóre sceny z czwórki. Też tylko spekulacje, ale jak wiemy, można się tym bawić i to jest piękne. Czy 5 się uda czy nie, ciekawe co Sly z tym zrobi.
Z Rambo jest o tyle problem że jak nie walczy to nie wiadomo co z nim zrobić. Rambo jest stworzony do walki jako postać i ciężko gdzieś go wcisnąć by robił coś innego. Sly pewnie pomysł na fabułę ma ale niech porzuci ten motyw z kartelem narkotykowym bo takich filmów jest masa.
Szczerze przyznać muszę, że właśnie ogarnąłem, że piątka ma być o kartelu narkotykowym. Czytałem o tym już jakiś czas temu, jak pojawiło się info, że 5 jednak będzie, ale zapomniało mi się. Hmm, może jak mówisz Sly jeszcze porzuci ten pomysł. Oczywiście, jak film zostanie dobrze zrobiony to nie ważne o czym by był i tak będzie świetny, jednak jeśli Sly nie porzuci kartelu, szanse na dobry film mogą być mniejsze.