Smutne ale prawdziwe. Jak tak dalej pójdzie to wkrótce fani sklasyfikują go jako wypalonego aktora filmów akcji, na równi z Van Dammem, Seagalem i Lundgrenem. Może powinien skoncentrować się na komediach sensacyjnych typu "Snatch", jak dla mnie najlepszy ze Stathamem.