Taki tam kolejny film ze Statham' em. Ogląda się jako tako. Pojawia się kilka ciekawych wątków, jednak nie są one na tyle rozbudowane, żeby dać lepszy efekt całości. Kto nie widział nic nie straci, ale film daje rade.
Sens lub przesłanie w tym filmie ? Może jestem zbyt ograniczony aby to uchwycić, albo go po prostu nie ma, mniejsza o to. W końcu to film akcji, film akcji nie musi mieć w sumie jakiegoś większego przesłania, gorzej że w tej produkcji i owej AKCJI też jest mało. Raczej kiepski, chaotyczny. Idzie oglądać ale nie więcej...
więcejScenariusz o niczym, jak jakiś z Lundgrenem film klasy C na TV4. Po co robic takie filmy. Do kawki i ciasta lepiej zobacz teleexpress. Mrok.
Jak mozesz oceniac film skoro nie dostegasz przeslanego problemu? Nie chodzi tu glownie o poszczegolne watki lecz o ryzyko i "poruszanie" sie w temacie gier hazardowych. Poswiecic sie, zaryzykowac na "fali" potrafi niewielu. Dla niektorych jest to moze glupota a dla innych-ktorzy maja o tym pojecie, adrenalina....
Mam nadzieję że ten film to wypadek przy pracy, i Jason nie przyjął taktyki ilość nad jakością (przyp. Steven Segal) Sam film porywający nie jest, gdyby nie efektowne sceny walk, byłaby to strata czasu, na szczęście pod tym względem Jason nie zawiódł..Film dobry do piwka, czyli oglądnąć i zapomnieć. Miejmy nadzieję, że...
więcejCoś nam Jason ostatnio podupada, film średni można zobaczyć ale brakuje mu takiego przysłowiowego "pierdo..." ;-)
jedyny plus filmu ,sceny walki Stathama...poza tym fabuła bez ładu...kilka wątków, które nie łączą się w żadną logikę. po filmie z Jasonem spodziewałem się o wiele więcej,
Najgorzej może się nie oglądało, ale po pierwsze fabuła była strasznie płytka no i ta cała Holly była jak dla mnie nieporozumieniem przynajmniej jej zachowanie.
Zabrakło klimatu i jakiejś głębszej myśli w fabule . Wyszło przeciętnie, choć nie najgorzej 5,5/10
Simon West przyzwyczaił nas do rozrywki drugiej kategorii, leżącej jednak gdzieś na półce, bardziej przed oczyma, aniżeli tej, do której trzeba schylać się z bólem w krzyżu. Szkoda tylko, że od czasów ''Lotu skazańców'' (odległy 97 rok!), twórca ten, nie wywołał na mnie większego wrażenia.
''Sprawa honoru'', ''Tomb...
...do jakiego zostaliśmy przyzwyczajeni. Film gatunkowo jest określony według kolejności jako: dramat, kryminał, akcja.
Jednak w Wild Card jest więcej dramatu i patosu niż kryminału. A wszystko to z dobrze wyważoną dawką akcji (dzięki czemu momenty, w których coś się dzieje lepiej smakują) i nieco nietypową, lecz jak...
Przyjemnie się oglądało ten film, ale w czasie seansu miałem chyba efekt deja vu. Uświadomiłem sobie, że w większości przypadków kreacje Stathama wyglądają tak samo - łysy facet w skórzanej kurtce, przechodzący przez kolejnych przeciwników jak przez masło.
za mało akcji bardziej to dramat głównego bohatera niż film akcji
dobry Jason jak zawsze i w sumie tyle