Typowy przeciętniak próbujący naśladować wszystko po trochu. Szkoda, że gra aktorska nie zachwyca i moim zdaniem tylko Megan Fox wykreowała solidną, ciekawą postać i mogła być częścią osobnej historii. Reszta tj. Brolin, Malkovich i cała reszta wypadała bardzo blado.

Niezbyt też chyba pomyślano nad scenerią. Nuda, nuda, jakies namiocki, trawa, stary fort... Wszystko to sprawiało wrażenie jakby sklecono lokacje na potrzeby filmu "C" klasy z AXN.

Zgadzam się więc z głosami, że produkcja nieco kiczowata. W sumie na plus można wymienić motyw rozmów ze zmarłymi. Nie potrafię na drugi dzień przypomnieć sobie żadnej ciekawej sceny walki. Typowa strzelanka, wybuchy i oryginalna broń niektórych bohaterów to o wiele za mało.

Mimo wszystko, widziałem gorsze produkcje ale, że film sygnował WB to jestem zszokowany.