Reżyser Grant Gee (znany m.in. z produkcji "Meeting People Is Easy" obrazującego trasę koncertową zespołu Radiohead) przedstawia dokument o historii grupy Joy Division - czwórki młodych chłopaków z Manchesteru, którzy zainspirowani twórczością Sex Pistols, w 1976 roku sami założyli swój zespół. Członkowie zespołu, dziennikarze oraz wiele innych osób opowiadają niezwykłą historię punkowej grupy, której styl ostatecznie zakwalifikowano jako post punk i new wave. W filmie wykorzystane zostały prywatne zdjęcia muzyków, niepublikowane wcześniej fragmenty koncertów oraz niedawno odnalezione nagrania grupy, a także jeden z ostatnich wywiadów z menadżerem Joy Division i szefem Factory Records - Tonym Wilsonem - który zmarł na raka w 2007 roku.
Utrzymana w surowej, czarno-białej tonacji opowieść o krótkiej karierze jednego z najsłynniejszych brytyjskich zespołów końca lat 70. Dawni muzycy Joy Division (obecnie New Order) oraz ich współpracownicy i przyjaciele wspominają m.in. pierwszy smak sukcesu, przerwanego samobójczą śmiercią niekwestionowanego lidera grupy Iana Curtisa, ale przede wszystkim mówią o niezwykłej atmosferze tamtych czasów - o tym, jaki miała na wpływ na młodych artystów oraz jakie oni sami odcisnęli na niej piętno.