PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=758909}

Jurassic World: Upadłe królestwo

Jurassic World: Fallen Kingdom
6,0 74 167
ocen
6,0 10 1 74167
4,5 18
ocen krytyków
Jurassic World: Upadłe królestwo
powrót do forum filmu Jurassic World: Upadłe królestwo

Obejrzałam drugą część nowej trylogii "Parku Jurajskiego" i jestem rozczarowana. Mocną stroną nowej trylogii jest właściwie Chris Pratt i nawiązania do starej trylogii też się pojawiają. Mogliby też więcej dawać soundtracku ze starej trylogii- chyba tylko w końcowych napisach coś było. Na plus jest też indoraptor- podobsł mi się jego wygląd i zachowanie. Naprawdę budził we mnie grozę.

Teraz minusy, a jest ich sporo.
Scenarzyści chyba niespecjalnie się wysilają pisząc scenariusze do nowej trylogii. Oglądając "Upadłe królestwo" miałam wrażenie, że przeciętnego fana JP mają za idiotę. Jakaś była porażająca niekonsekwencja odnośnie zachowania dinozaurów. Przykład? Jak nasi bohaterowie uciekali przed eksplozją wulkanu razem z resztą dinozaurów to zaatakował ich karnotaur(?) który nagle sobie przypomniał że jest głodny i że właściwie wolałby coś schrupać więc próbuje zjeść naszych bohaterów. Oczywiście na ratunek przychodzi T-Rex, który nie wiedzieć czemu w trakcie katastrofy walczy z karnotaurem, a potem pomimo że widzi naszych bohaterów ucieka. Męczy mnie robienie z dinozaurów bezmózgich maszyn do zabijania- myślę, że w rzeczywistości nie byłyby tak zawzięte jeśli chodzi o chęć upolowania człowieka. Stwierdzę, że się nie będę czepiać hybrydy- ludzie ją zaprojektowali na maszynę do zabijania to niech sobie będzie.
Kolejna sprawa- efekty specjalne, animacja komputerowa. Nie wiem jak to możliwe, ale dinozaury z pierwszego JP wyglądają dużo lepiej niż te z nowej trylogii. Niby technika poszła do przodu i powinno być łatwiej, ale chyba nikomu nie chce się starać. Bo po co? Ludzie i tak na to pójdą. Brachiozaur z klasycznego JP wyglądał jak żywy, a ten z najnowszego filmu Jurassic World wygląda mocno komputerowo.
Wygląd raptorów/velociraptorów (niepotrzebne skreślić). Po pierwsze są brzydkie. Po drugie są brzydkie bo nie są opierzone. Mogli dać już te pióra to i Blue byłaby taka sympatyczniejsza z wyglądu :) Pamiętam że w klasycznym JP w pierwszych scenach na wykopaliskach paleontologicznych dr Grant opowiada o tym, że dinozaury są mocno spokrewnione z ptakami- jak na tamte czasy to była raczkująca teoria. Teraz po 20 latach kiedy właściwie wiadomo, że ptaki to w sumie dinozaury jakoś brakuje mi tych smaczków, że w sumie dinozaury i ptaki są bardzo blisko spokrewnione- w tym kontekście też byłoby łatwiej wyjaśnić zachowanie raptorów, że to w sumie inteligentne stworzenia które człowiek mógłby wyszkolić. Myślę, że w rzeczywistości jakbyśmy mieli do czynienia z welociraptorem to byłoby możliwe wyszkolenie go.

Nie podobała mi się też ... taka panosząca się wszędzie ckliwość. Brakuje mi teraz słów żeby to dobrze opisać. Ogólnie fajnie, że chciano uratować dinozaury, ale dziecko wypuszczające je aby sobie mogły uciec na wolność... cóż....hah fajnie wypuściła je, ale co jeśli wolno wybiegający karnotaur czy allozaur zeżre jakąś niewinną osobę? Było to takie mocno naiwne.

Szczerze myślałam, że indoraptora załatwi t-rex, a tu zostałam zaskoczona.

Ogólnie film średni, słaby scenariusz-mogli się bardziej postarać. Gra aktorska taka sobie. Z nudów można obejrzeć.

AlexisAthene

Akurat modele dinozaurów to jedyny element który można uznać za duży plus tego filmu, moim zdaniem były bardzo realistycznym rozwinięciem koncepcji z poprzednich filmów, dlatego też nagłe dodanie piór byłoby takie mocno no wbrew uniwersum. Co do reszty, to zgadzam się film jest po prostu średniakiem, opartym na kliszach poprzednich odsłon, niestety więcej tutaj Bayowskich wybuchów niż dobrze napisanego scenariusza czy postaci, które są po prostu jak papier z jakimiś wrzuconymi na siłe cechami charakteru i jeden Chris Pratt nie jest w stanie udźwignąć wszystkiego na swoich barkach. Drugi spory minus jak dla mnie to brak spójności w uniwersum, przez pierwotną trylogię w latach 90 mieliśmy w końcu dwie wyspy z dinozaurami, a na tej drugiej żyły nawet groźniejsze okazy (które np. Potrafiły pokonać niepokonanego w pozostałych odsłonach T-Rexa), więc skoro jest druga wyspa na której żyją te same dinozaury to o jakiej ich zagładzie cały czas się mówi ? No chyba że coś przegapiłem i los tej drugiej się jakoś wyjaśnił. No i najważniejsze to, no jaki człowiek zezwolił na budowę parku rozrywkowego za miliony dolarów na wyspie z aktywnym wulkanem który może wybuchnąć i spowodować zagładę nie tylko zwierząt, ale gdyby nie wypadek to także przebywających tam ludzi ? O reszty naiwności i kliszy szkoda pisać bo po fabularnie to kalka z lat poprzednich i dodanie kilku nowych elementów żeby wrażenie oglądania kolejny raz tego samego było chociaż czymś lekko przykrytę. No i robi się z tego bardziej już film o godzilli która jest tylko zmutowanym dinozaurem aniżeli tego co ceniłem sobie najbardziej czyli po prostu o dinozaurach.

ocenił(a) film na 5
XXXD

Ja nie wiem czy dodanie piór zaburzyłoby to uniwersum. Już w pierwszej części dr Alan Grant często mówił, że ptaki i dinozaury są blisko powiązane. Dodanie piór dopełniłoby tego, zwłaszcza, że coraz więcej jest dowodów na to, że część dinozaurów była pokryta piórami. Dochodzi jeszcze taka kwestia że przyjemniej by się patrzyło na współpracę Owena i Blue, gdyby ta była pokryta piórami. Odnośnie dinozaurów przeszkadza mi jeszcze jedna rzecz- kompletny brak różnicy w wyglądzie samców i samic. Tak jak w klasycznym JP było oczywiste, że wszystkie to były samice tak strasznie mi się podobał dymorfizm płciowym u raptorów w trzeciej części Park Jurajski- samce były takie bardziej szare (niebieskie?) z czymś ozdobnym na głowie, a samice bardziej stonowane tak potem już w nowej trylogii takich zabiegów nie zauważyłam.

Ogólnie Upadłe Królestwo to jest totalny brak poszanowania dla inteligencji przeciętnego widza. Bieganie na szpilkach w pierwszej części było bardziej do przetrawienia.

AlexisAthene

Mówił, a modele dinozaurów piór nie miały i to jest trochę mimo wszystko różnica która by potężnie wpłynęła na ich wygląd. Poza tym mimo wszystko nie czepiałbym się takich szczegółów bo to nie jest film dokumentalny, a Grant wspominał w pierwszej części bardziej o tym, że dinozaury ewoluował w ptaki, a nie że posiadały upierzenie.

Wątpię raczej, że fanom gatunku, których i tak już pewnie mocno razi co się dzieje z Jurassic serią, nagle spodobał się więc zerwanie z dotychczasowym wyglądem Welociraptora na rzecz bardziej realistycznego naukowego wyglądu, bo to oznaczyłoby, że w pierwszej kolejności zmniejszyły by się o połowę, a dodanie jeszcze do tego piór... Chyba każdy pamięta słowa młodego jegomościa z pierwszego Parku Jurajskiego o kurczakach, prawda ?

Z samicami z tego co pamiętam w pierwszej części mocno kombinowano żeby nie rodziły się poza laboratorium, więc pewnie gdy się okazało że jednak się rodzą to spece z Jurassic Wordu zmodyfikowały je ponownie, tak żeby jednak tego nie robiły. Skoro udało im się przywrócić dawno wymarłe zwierzęta do życia to raczej udałoby im się również okiełznać sztukę kastracji.

XXXD

PS. Jako fan Parku Jurajskiego, chciałbym zobaczyć osobiście film o tym w jaki sposób udało się go jednak na powrót otworzyć, o wyłapywaniu zwierząt, budowie całego parku etc. myślę że tak, mądrze poprowadzony film, z kilkoma przypadkami gdy coś mocno szło nie tak i biedny robotnik tracił życie, mogłoby dać dużo więcej frajdy, aniżeli "Upadłe królestwo" z jego równie "Upadłą" fabułą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones