1. Postacie znane z poprzednich części. Nawet jako cameo
2. Więcej budowania napięcia
3. Mniej nahalne CGI, więcej animatroniki
4. Karnotaury w wersji książkowej, jakaś dobra akcja z wodnymi gadami
5. Przydałyby się elementy fabuły, które nawiążą bardziej do pierwszych części, a nie, że wszystko załatwia strona wiralowa, na którą wchodzi nikły procent widzów.

Co do budowania napięcia i ogólnie większej brutalności filmu to jestem dobrej myśli bo Bayona robił już horrory-nie żebym oczekiwał że JW 2 będzie horrorem-ale może wreszcie dostaniemy coś trochę mniej dla dzieci (przecież obiecywano nam że w JW I-rex będzie dinozaurem od którego publiczność "narobi w gacie" co się wogóle nie sprawdziło).
Więcej wodnych gadów też dobrze by było widzieć po przecież w JW Mozozaur pojawię się w trzech scenach na kilka sekund (w sumie miałby kilkanaście sekund czasu antenowego przez cały film) co jest po prostu chamskie bo morskie gady okazały się tylko chwytem marketingowym by przyciągnąć do kin więcej osób a tak naprawdę nie stać ich było na żadną dobrą scenę z nimi. Morskie gady są więc obowiązkowe bo muszą "nadrobić zaległości".
Co do książkowych karnotaurów to niestety myślę że nie ma na co liczyć bo I-rex rzekomo posiadał już tą umiejętność (i użył jej może dwa razy i to słabo) więc pewnie uznają że nie ma co je robić bo już je zastąpili (pewnie skupią się raczej na nowych dino-mutantach :,( ). Chociaż jakaś nadzieja zwasze jest.

Tak ale taka brutalność po części zniszczyłaby serie. A co do bestariusza masz racje więcej dinozaurów by się przydało ja osobiście czekam na hybrydę spinozaura tyranozaura I rexa i jeszcze pterodaktyla

Dlaczego by zniszczyla, w kazdej czesci byla scena egzekucji ktora wykraczala daleko poza normy kina dal dzieci.

powiedz jakie w danej części są te sceny EGZEKUCJI.
jurassic park nie ma
zaginiony świat rozerwanie człowieka
Jurassic park 3 nie ma
jurassic world też nie ma

A sceny egzekucji z trzeciej części nie pamiętasz? Tej gdy raptory zastawiły pułapkę z rannego najemnika, ale widząc jak jest nieskuteczna wbiły mu pazur w plecy, a potem na oczach bohaterów skręciły kark? Chyba żaden z pozostałych zgonów nie miał tak wyraźnych cech egzekucji.

Pozostałe zgony, które pamiętam:
JP - adwokat ukrywający się w kiblu schwycony przez T-rexa i połknięty na raz; zgony Nedryego i Muldoona były bardziej zasugerowane dźwiękami gadów i pracą kamery, a o Samuelu L. Jacksonie wiemy że zostaje z niego tylko zakrwawiona ręka.

tLW:JP - wspomniane rozerwanie; kompsognaty które oblazły postać Stormare'a i zaczęły go zagryzać aż padł za kadrem i popłynęła krwawa smużka; zdaję się że Rex przydeptał jakiegoś myśliwego, ponadto w mieście skonsumował jakiegoś przechodnia przed sklepem (choć niestety poza kadrem)

JP3 - wspomniana egzekucja, spinozaur przy pierwszym wejściu atakujący najemnika, potem kolejny spinozaur wyciągający pasażerów samolotu z drzewa, pterozaury zadziobujące Billy'ego

JW byłem mocno rozczarowany i nic ciekawego z filmu nie pamiętam. Żołnierzyk pod koniec zginął próbując metod Starlorda, opiekunkę połknął mozazaur, I-rex w jakiś mało drastyczny sposób rozgromił myśliwych.

tak tylko w Tlw:Jp było dla mnie traumatyczne w dzieciństwie a dzisiaj spoko loko a i jp nie oglądałem przez pare lat więc mogłem nie pamiętać

A zapomniałem jeden z tych żołnierzyków przeżył ;)

Chciałbym zobaczyć w końcu opierzone raptory, ale póki co mogę sobie tylko pomarzyć.