Masz absolutna rację. Choć ja sam sobie nie umiem odp dlaczego ja to nadal oglądam. Film tak kompletnie pozbawiony sensu że aż dziw bierze że dostał budżet. Nie jestem naiwny i nie wierzę by ktokolwiek zrobił coś na skalę pierwowzoru ale jakieś granice przyzwoitości wobec widza nawet tego niedorozwinietego umysłowo powinny być zachowane. Jedno w tej całej zbieraninie klisz mnie zaskoczyło...dinozaury na dachu willi

Jestem fanem serii i jestem zawiedziony. :) Nie czuć w tym przygody, która była w poprzednich częściach. Taki średniawy akcyjniak z bardzo dobrym CGI, coś w stylu "Rampage".

W koncu obejrzalem... Nadzieje byly wielkie i z wielkim impetem upadły... Po 30min mialem ochote przestać oglądać ale wytrwalem do konca. Tandetny, nie przemyślany, pelen błędów i niedociągnięć, w drugiej połowie wręcz męczący... Najgorszy film z calej serii Jurassic. Takie tanie kino akcji dla amerykanów - gdyby zamiast dinozaurow wstawic roboty to bylby spoko film Marvela. Na plus jedynie zasługują zdjęcia, choć same dinozaury juz w mojej ocenie słabe - za mało animatronikow, a komputerowe modele mam wrażenie ze były mniej realistyczne niż w poprzednich częściach. Muzyka mi osobiście kompletnie nie podeszła.
Generalnie mam wrażenie ze film pisany na kolanie i tworzony na przysłowiowe "odwal sie", aby tylko puścić na rynek i zgarnąć kasę...

Bardzo dużo można temu filmowi zarzucić, ale za mało animatroniki ? Serio? To chyba największa zaleta tej produkcji, strona wizualna i ponowne wykorzystanie animatroników, gdzie było to możliwe...

Animatroników było w ogrom. Zapewne źle patrzyłeś :)

A możecie wypisać sceny w których użyto animatroników? Poza scenami z dinozaurami w klatkach rzecz jasna bo tam faktycznie widac je było.
Co do oprawy wizualnej ze taka na plus - fakt, same ujęcia i zdjęcia nie mozna nic zarzucić bo to majstersztyk, ale co do samych dinozaurów to ja nie dostrzegam tych plusów - pierwsza scena z Brachiozaurem - dla mnie osobiście dramat - widac było ze jest "wklejony" i moim zdaniem w porównaniu do sceny z tym samym dinozaurem ale w Jurassic Park to jak dzień do nocy mimo ze upłynęło tyle lat. Pomijam juz kwestie samego poruszania sie dinozaurów - od lat wiadomo ze diplodoki, brachiozaury etc porusżaly sie unosząc tylko jedna nogę - na to wskazują ich tropy oraz budowa ciała - gdyby uniosły dwie kończyny na raz, albo zapadałyby sie w podłożu albo przewróciły sie - Brachiozaur z JW2 w pierwszej scenie wkracza unosząc jednocześnie obydwie nogi z jednej strony - ewidentne zaczerpnęli chód do animacji od żyrafy. Gdyby zwierze ważące tyle ton i mierzące tyle metrów uniosło jednoczescie dwie nogi z jednej strony, runęłoby niczym kłoda.. Ja widząc te scenę pomyślałem "WTF?!"
Tak, wiem ze czepiam sie szczegółów, ale jako fan dinozaurów oczekiwałem większego realizmu od filmu za taki budżet, a juz przynajmniej produkcji opierającej sie na zdobytej dotychczas przez ludzi wiedzy...

Yyy ? Porownaj sobie pierwszą scenę z Brachiozaurem z JW do JP, w dobrej jakoscì, patrząc na szczegółowość modelu dinozaura itp. I proszę nie pisz więcej takich głupot bo podchodzi to pod trolling ;)

Sęk w tym ze porównywałem - mam projektor HD, ekran o szer 2,5m - szczegółowość modelu jest faktycznie większa ale ja pisałem o efekcie "wklejenia" który jak dla mnie był bardzo widoczny w JW i o naturalności poruszania sie modelu.
A te sceny z animatronikami? Które to sceny?

jestem fanką serii i jestem mega zawiedziona... Pomysły zerżnięte z wcześniejszych części i jeszcze przedstawione w zdecydowanie gorszy sposób. W dodatku boli brak logiki w fabule. Wyprawa na wyspę odbywa się, gdy wybuch wulkanu to kwestia minut, bo oczywiście wcześniej się nie dało. Wszyscy uciekają na statek, ale na szczęście dla głównych bohaterów akurat jedna ciężarówka (w dodatku już dobrze ustawiona do jazdy) się ostała. Wejście na statek też akurat niezamknięte... Szumu na tym statku od momentu wskoczenia do środka robili tyle, że to niewiarygodne, a jednak NIKT nie zwracał na nich uwagi. Widać czapka z daszkiem działa lepiej niż peleryna niewidka. Do supertajnej części budynku, w której drzwi są zabezpieczone kodem, prowadzi winda na jedzenie! Nowa hybryda jest na tyle mądra, żeby udawać, że jest uśpiona, ale już później w walce z głównymi bohaterami tej mądrości wyraźnie brakuje i tylko kłapie zębami... Nawet przy aukcji irytuje sposób zmieniania się kwot. Przecież oni tam nie proponowali pojedynczych dolarów, więc dlaczego nie mógł się zmieniać tylko przód kwoty uzyskanej, a zamiast tego wszystkie cyfry przeskakiwały. O zakończeniu nie wspomnę, bo jest straszne i bez sensu, bo przecież wojsko tak tego nie zostawi. W ogóle te gadki w sądzie (nie wiem, jak nazwać zebranie tej komisji z początku i końca filmu). Najpierw hasła, że skoro Matka Natura ponownie chce uśmiercić dinozaury to może coś w tym jest i nie powinniśmy ingerować, a później skoro już sobie biegają po mieście, to nie pozostaje nam nic innego, jak nauczyć się z nimi żyć. Nie no, ten film to porażka pod każdym względem, a przeniesienie akcji do budynku było głupie, bynajmniej nie było powiewem świeżości, a w dodatku odebrało możliwość podziwiania piękna wyspy. Jedyny plus jest taki, że w końcu poruszono główną motywację, jaką mieli twórcy parku, bo w JP zostało to przeinaczone.

Czemu uważasz że ten film to porażka pod każdym względem? Przecież strona wizualna prezentuje się świetnie. Powrót animatroników i bardzo dopracowne modele dinozaurów.. Ale co po tym, kiedy tyle innych aspektów leży. Już mógłby zostać ten ogólny zarys fabularny, ale sposób w jaki rozwiązano pewne kwestie i sytuacje to jest żart. I ten wciskany na siłę humor, na czele ze zbędną i nieśmieszną postacią informatyka. Film ma parę świetnie nakręconych scen ale co z tego skoro zaraz potem dostajemy takie coś że czujemy zażenowanie..

Też jestem fanką serii i też się bardzo rozczarowałam. Taki film-teledysk, w którym liczą się tylko efekty specjalne. Fabuła nudna, męcząca i bez polotu. Ciężko nawet kibicować bohaterom, bo po prostu nie byli przekonujący w swoich rolach. Wg mnie najgorsza część z całej serii. Dałam 5 przez wzgląd na efekty i trochę z sentymentu, ale to i tak za wiele

zgadzam się co do joty. Aktorzy w ogóle nie byli przekonywujący, fabuła nudna i trącąca odgrzewanym kotletem i nawet nie będę się rozwodzić nad tym jak głupie i pozbawione sensu było dla mnie zakończenie. To jest film, który mozna obejrzeć w letnie popołudnie, ale na pewno do niego nie wrócę.

film gówno 0/10

Tak jak i Twój inteligentny komentarz...

Jasne, bo anime to oczywiście 10/10, co nie? XD

nie zesraj się przegrywie, co nie xD

Najlepszy argument na świecie XD

powiedział przegryw życiowy

Patrząc na twój avatar, to ty jesteś przegrywem ;)

i vice versa dinozaurze

Dobra, nie będę już marnować czasu na ciebie, pedale :P

ja na ciebie tym bardziej wymarły gadzie :P

Jest kupa a nie jest okay. Film jest kompletnie pozbawiony sensu.

Twoim zdaniem... moim jest OK!

komentarz żenada. czy ty w ogóle oglądałeś inne filmy z serii?