Ciekawe spostrzeżenie. Obstawiałbym jednak przypadek gdyż wątpię żeby dopasowywali dinki do ilości pazurów. Piąta część to pikuś, co dopiero przy siódmej :P Będą mu musieli dać opierzenie i odpowiednią ilość piór :)

PS. Na stronie do wykazu dinozaurów został dodany I-Rex, ale sam opis bez zmian. Będzie też info o Raptorach.

W piątej części największym zagrożeniem będzie człowiek :P

Oj, w tej serii raczej zawsze człowiek był wszystkiemu winny ;) .

Albo dadzą w końcu te hybrydy ludźmi z dinozaurami :P (oby nie)

http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20121117130017/jurassicpark/images/9/97/14.PN G

Na początku to właśnie ta hybryda miała być w filmie, tak czytałem. Gdyby na serio dali hybrydę człowieka i dinusia poszlibyście na to? Bo ja bym chyba tylko dla tytułu "Jurassic World" XD

To już by była lekka przesada ale samo to że był plan nakręcenia takiego filmu jest niepokojący :/.

Ale chyba fani wybiliby to im z głowy XD

I bardzo dobrze bo seria poszła by w fatalnym kierunku :p. Mam tylko nadzieję że z braku pomysłów nie wrócą do tego karkołomnego planu.

Ogólnie to dobry pomysł, ale nie dla tej serii, tylko jakiegoś oddzielnego filmu, jedynie bazującego na podobnych motywach, ale kwalifikującego się jako horror. Dobry horror, w stylu Obcego (tam była hybryda kosmity z człowiekiem, ohydna i przerażająca). Wyobrażacie sobie taki film? Mroczna dżungla nocą i biegający po niej morderca posiadający z obu rodzajów najlepsze bronie do zabijania : mózg człowieka, zwinność, rozmiary, paszczę i szpony dinozaura.

A mi się podoba jeszcze pomysł hybrydy Obcego z Velociraptorem.

Mi kamienia z pietruszką, k***a.

A mi hybryda dr. Granta i Triceratopsa. Co Wy na to?

Mi Malcolma z Parazaurolofem. Podobny fryz mają.

No na pewno lepsza opcja obcego + dino niż człowiek + dino. Moje zdanie, możesz mieć swoje oczywiście

Możecie się nabijać, ale pod względem wyglądu to połączenie jest mega. Tylko pewnie fabuła by była zbyt wyhuśtana, nagięta itd.

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/p843x403/1969414 _833050126756680_6609674377471675944_n.jpg?oh=8bc56e856e2ee85ec044ec911d4910df&o e=554EDEC3&__gda__=1435919793_de683675d066c1ccb6e0c54afbbc161a

https://www.facebook.com/jurassicparkpolska/photos/a.486272384767791.108108.4861 50488113314/833050126756680/?type=1&theater

Ale obcy to taki kosmiczny dinozaur, więc nie widzę sensu krzyżowania go z dinozaurem. Ma wszystko czego trzeba do zabijania. Krzyżówka z człowiekiem jest lepsza.

Spójrz tylko, czyż nie są piękne?
http://static.gamesradar.com/images/totalfilm/a/abandoned-jurassic-park-concept- art-reveals-human-dinosaur-hybrids-117266-00-470-75.jpg

http://cdn.collider.com/wp-content/uploads/jurassic-park-4-concept-art-5.jpg

Triceratohumanoida nie wrzucam, bo wygląda jak wydepilowany goryl z kołnierzem i jednym rogiem Triceratopsa.

Nie dla mnie to byłaby porażka po całej linii. Nie mówiłam w sensie uniwersum parku, bardziej miałam na myśli jakąś osobną serię. Ale to grząski grunt, bo łatwo można byłoby to schrzanić. Przerażałby mnie sam fakt, jakie cechy miałaby taka hybryda.
Wracając do JW, to jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się fabuła, w którym kierunku pójdą, czym nas zaskoczą. A tu jeszcze tyle czekania na premierę.

No i o to by chodziło, żeby Cię ta kreatura przerażała. Dinozaury poza pewnymi cechami, które czynią ich skutecznymi drapieżnikami, w stosunku do człowieka, są po prostu tępe. Prawdziwy horror miałby miejsce wtedy, gdyby te bestie były tak kreatywne, jak my.

Ciekawszy byłby film o wymarłej cywilizacji dinozaurów, żyjącej przed milionami lat na wysokim poziomie. To dałoby ludziom do myślenia, czy my też tak kiedyś znikniemy?

Tak, znikniemy, każdy z osobna, a proces ten zwie się śmiercią - cecha wspólna wszystkich żywych istot.

Nie mogą o tym zrobić filmu, ponieważ wymarły tylko te tępe dinozaury, a te tworzące cywilizację przetrwały i wciąż rządzą światem z ukrycia.

Czy raczej rozwinęły się na tyle, że odleciały w kosmosy te 65 mln lat temu, he he...

... i powrócą, by zagarnąć co swoje! Buahahahahahahahaha...
Jak ktoś oglądał Iron Sky to ma gotowe skojarzenia :)

padłem, tu w tym momencie.
dotknąłem podłogi plecami.
nie zaluje :DD

W tej cześci z tego co widzę po wrzucanych materiałach Owev Grady będzie kimś w rodzaju guru dla raptorów. Troszkę sceptycznie podchodze do takich mało realnych pomysłów;). Jeśli twórcy zapędzą się w zażyłościach ssaczo-gadzich, to możemy rzeczywiście otrzymać 5palczastego dinoluda.

Dobre spostrzeżenie :)

Xenomorfozaurusa :P :D !

Tu nawet ludzie by nie musieli brać udziału - Twarzołapy spadną z np statku kosmicznego, warto wiedzieć że Alieni to tak naprawdę połączenia kosmitów z ludźmi - Tak samo Runner połączenie DNA xenomorfów z bykiem/psem i Predalien - pół xenomorf pół Predator. Tyle jeśli chodzi rozmnażanie Alienów :P

Teraz wystarczy czekać aż znów połączą dwa Uniwersum ( tak jak było z predatorem : P )...

Meh, przekombinowane... Zadowoliłbym się spin-offem w postaci "Wojowniczych raptorów ninja" ;P . Alienów w kinie jest aż nadto, a jeszcze szykują kolejną część.

Indominus miał 3 pazury xddd

Ojć, a jednak cztery, pomyliłem się hah

A mnie strasznie irytują te amerykańskie raptory. Skąd oni je wzięli? Welociraptor miał niecały metr wysokości i pióra.

Kolejny, co nawet nie zna się na kanonie i już pisze bzdury. Velociraptory i inne dinozaury stworzone przez InGen nie były w 100% tymi dinozaurami. Były to hybrydy tych zwierząt z płazami. To tłumaczy wyrośniętego i bezpiórnego Velociraptora, małego Dilofozaura z jadem i słaby wzrok Tyranozaura.... setnej osobie to muszę pisać.

Wynika to z wiedzy paleontologicznej jaka panowała w latach 80 (kiedy powstawała książka) i latach 90 (kiedy kręcono pierwszy film). Generalnie to Crichton podczas prac nad filmem wiedział, że de facto zamiast Velociraptorów powinny być Deinonychy, ale ktoś z ekipy był bardzo podjarany nazwą Velociraptor, więc zostało jak zostało.

Może nie tyle Deinonychy, co Utahraptory. Deinonych sięgałby człowiekowi do biodra, a jak wiemy jurajskie raptory były wyższe ("dwa metry wysokości", tak zostały opisane).

To możliwe, aczkolwiek tylko Deinonych pada jako nazwa przy wszelkich materiałach zza kulis powstawania filmu :)

Zapytam w skrócie. Oceniasz na 9 też grę aktorską, miałki i płytki scenariusz, absurdalne zachowania bohaterów, czy efekty specjalne?

W przypadku Jurassic World oceniłem gatunkowo. Jurassic World w swoim nieformalnym gatunku określanym mianem "dino-drama" zawiera właściwie wszystkie charakterystyczne jej elementy. Włączając w to klisze z rozwodem, naprawianiem 22-letniego jeepa i inne absurdy z bieganiem w szpilkach przez cały film na szczycie. W poprzednich częściach były podobne głupoty, jak np. facet zjedzony na sedesie, odchody Triceratopsa nieproporcjonalnie większe w porównaniu z samym zwierzęciem, telefon dzwoniący w brzuchu Spinozaura i dużo, dużo innych. Tak więc stwierdziłem, że to po prostu taki gatunek, gdyż podobne klisze można było znaleźć w masie podobnych filmów z dinozaurami vs ludzie, nie tylko w starej trylogii Jurassic Park. Można to sobie porównać do oceniania wielu kultowych filmów akcji, gdzie bohater wystrzeliwuje z magazynka więcej pocisków niż rzeczywiście można i każda szyba sypie się w drobny mak, gdy aktor na nią pada z nawet niespecjalnie dużą siłą. To są po prostu tego typu umowności i nagięcia.

Gdybym miał ocenić Jurassic World możliwie jak najbardziej obiektywnie, nie gatunkowo, jak każdy inny film, to najpewniej byłoby to 5/10 lub naciągane 6/10.

A obiektywna ocena jakości efektów specjalnych, zwłaszcza czegoś, czego właściwie nikt nigdy nie widział - dinozaurów - mija się z celem. Jak dla mnie CGI w tym filmie wyszło bardzo dobrze i porównując z CGI z poprzednich części widać wyraźną różnicę w szczegółowości komputerowych dinozaurów. W całym filmie było też kilka ciekawych ujęć, w których dinozaury wyglądały, jak ja to określam, "organicznie". Ciężko jest to streścić, ale moim zdaniem wszystko było doskonale oświetlone, pod skórą dinozaurów grały kości i mięśnie, czuć było ich ciężar i siłę, widać było wilgotność ich oczu i pysków, chropowatość skóry i masę innych detali, które definiują żywe organizmy.

No i jest to w końcu Jurassic Park :)

No i mamy już niedługo JW2 i na tym ów ciekawostka polegnie. Chyba że dorobią Indoraptorowi piąty paluch, ale ten raczej nie ma być głównym "antagonistą". Kto wie? :P

No niestety, kiedyś trzeba na czymś skończyć. Podejrzewam, że i tak w nowym filmie w ogóle nie będzie żadnego głównego dinozaura.