Chłop dostaje od swej byłej dziecko, a film pokazuje tylko rozterki wychowawcze, z którymi się zmaga jako niedawny hulajdusza. TO. JUŻ. BYŁO. STO. RAZY. Chaos w tonacji, przewidywalność, szablonowość to przewodnie cechy tej produkcji. Za to można obejrzeć bez większego skupienia.