Ciepła historia o prawdziwej miłości.
Takiej, bez względu na wszystko. Myślałam, że się popłaczę (bo wszyscy dookoła płakali) ale jedynie się wzruszyłam :)
Wahałam się między 8/10 a 9/10, ale jednak daję mocną ósemkę z plusikiem.
Warto obejrzeć.