Przykre, że w Polsce i w Europie zachodniej ale być może w mniejszym stopniu rola ojca jest zredukowana do roli bankomatu. Masz dawać kasę i się nie wpie......... Minie kilka lat i nagle obecny konkubent lub mąż twojej byłej i twoja była przy pojawieniu się problemów bo dziecko rośnie mają pretensje, że się nie interesujesz ale zapominają o tym, że sami utrudniali kontakt i robili to celowo, a do tego roszczenia większej ilości gotówki niż zasądzone alimenty. Przykra prawda, a Sądy III RP są postkomunistyczne, lewackie i traktują ojców jak gówno !!