Przeczytałam obie części "Każdego dnia" i "Pewnego dnia" (opowiadają tę samą historię, ale jedna z perspektywy Rhiannon a druga A (tego chłopaka) i świetnie się uzupełniają) Pochłonęłam obie części w dwa dni, mam nadzieję, że na filmie się nie zawiodę :)