PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706209}

Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Captain America: Civil War
7,5 182 516
ocen
7,5 10 1 182516
7,5 36
ocen krytyków
Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
powrót do forum filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Z kina wyszedłem naprawdę bardzo zadowolony i w sumie tego też się spodziewałem.Oczywiście , są pewne minusy jednak nie jest ich zbyt wiele , aczkolwiek gdyby nie one , to film uzyskał by ode mnie zasłużoną 10.

Plusy :
*Black Panter zrobił na mnie piorunujące wrażenie.Widać , że grający go aktor kapitalnie w czuł się w rolę księcia Wakandy i , aż nie mogę się doczekać na jego solówkę !Uważam , że jego kreacja obok tej Capa z WS , jest najlepszą jaką do tej pory mogliśmy zobaczyć.
*Ant-man wypadł kapitalnie jeśli chodzi o wprowadzenie luzu w teamie Capa.Wgrał się fajnie w ekipę do tego ,rzucił kilka fajnych tekstów na lotnisku.Taki "mały" wariat w drużynie jest potrzebny ;)
*Spiderman został idealnie przedstawiony jako "nowa" postać w uniwersum (chyba mogę w ten sposób , prawda?).Wątek gdzie Tony wybiera się do niego na chatę , był dobrze przemyślany.Po za tym chłopak emanuje sporą ilością zapału ,co dobrze wróży mu i nam na przyszłość :P
*Ogólnie reszta postaci ,wypadła w moim mniemaniu bardzo dobrze.Mieliśmy okazję zobaczyć potęgę Wandy.Razem z Visionem to bez wątpienia dwie najsilniejsze postacie.Zrozumiałe jest dlaczego Vision pozostał w większości bierny w owym sporze, co dostrzegliśmy przede wszystkim podczas walki na lotnisku.Cap , Bucky i Iron również trzymali poziom.

Ogólnie można by rzec , że film składał się z dwóch odbywających się w tym samym czasie części : pościgu za Buckym a potem Zemo i sporu dotyczącego rejestracji Avengersów.Ogólnie sceny walk wyglądały fenomenalnie , zresztą tak samo jak dialogi , które nie były o dziwo na siłę wypchane przeróżnymi , mdłymi żartami.

Minusy :
*Crossbones.I nie chodzi tutaj o samą jego postać , która miała zresztą genialną kreację i przedstawiała się naprawdę bardzo dobrze , ale o jego czas w filmie , który był śmiesznie krótki .Cross obok Red Skulla i Barona Zemo to najbardziej znany villian Capa , więc powinno go być o wiele więcej.
*Baron Zemo.Niby wszystko w jego przypadku było zrozumiałe : stracił rodzinę w Sokovii i chce się zemścić - normalka.Zabrakło mi jednak czegoś więcej.Samo podgrzanie atmosfery poprzez filmik , w którym widzimy jak i przez kogo giną rodzice Starka , to trochę za mało.W końcu twórcy mieli kapitalny motyw na to, aby dodać smaczku końcowej rozgrywce.Wystarczyło by , żeby Zemo wybudził Zimowych Żołnierzy , po to aby rzucili się na Naszych bohaterów (nawet w momencie gdy sami już byli w stanie walki.Dodało by to jeszcze większych emocji).Niestety pomysł ten jednak nie został zrealizowany , a szkoda.Okej,widzieliśmy Zemo.Mam jednak nadzieję ,że będzie nam dane ujrzeć Barona Zemo ;)


Reasumując:nie chcę się za bardzo rozpisywać i powiem tylko , że film nie zawiódł moich oczekiwań , z wyjątkiem dwóch wyżej wymienionych kwestii.Pozostaje nam tylko czekać na dalszy rozwój wydarzeń i rzecz jasna solówkę Panterki ;)Ogólnie rzecz biorąc film rewelacyjny i w mojej osobistej ocenie ,drugi w kolejce zaraz po CA:WS.

ocenił(a) film na 6
Cannibal3

bajka dla dzieci rewelacja

grzes1962

Czyli rozumiem , że mianem "rewelacyjnego filmu" można określić jedynie projekty ambitne i głębokie , z których płynie masa życiowych przekazów i morałów?W takim razie przepraszam, że udałem się do kina tylko w celu dobrej zabawy.

ocenił(a) film na 7
grzes1962

A Król Lew Twoim zdaniem na 10 nie zasługuje? Przecież to bajka dla dzieci...
Z resztą co Ty możesz wiedzieć o samym Civil War jak nawet filmu nie widziałeś? Nie ma to jak podążać za stadem baranów i beczeć to co inni beczą:)

KubaLBN92

Zaraz się okaże , że ekranizację komiksów MCU/DCU czy np. Star Warsy oglądają jedynie stada gimbusów, bo z jednej strony mamy chłopaków w rajtuzach i pelerynach , a z drugiej chłopaków z mieczykami , które świecą w różnych kolorach.O dziwo na premierze CW, byłem z dwoma kumplami w swoim wieku , czyli 24 lata.Do tego na sali było kilkunastu kolesi w wieku , na oko powyżej 30tki, koło 40stki.Jeśli ktoś się wychował w danym temacie , to po prostu czerpie z tego przyjemność i nie ma znaczenia w jakim jest wieku.

ocenił(a) film na 7
Cannibal3

Oczywiście, że tak. Sam wychowałem się na komiksach i bajkach od Marvela, sporo czasu od tego minęło ale nie zmienia to faktu, że MCU to po prostu spełnienie moich marzeń:) I podejrzewam, że w 90% przypadków to cała tajemnica sukcesu tego projektu:)

KubaLBN92

Ja mimo 24 lat na karku uwielbiam DCU i Marvela i nie widzę w tym żadnego problemu.
Chętnie przeczytam komiks jak i obejrzę film/serial.Ważne , aby czerpać z tego przyjemność ;)

użytkownik usunięty
Cannibal3

Ja odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy śmieją się z konwencji to często jakieś dzieci z gimnazjów właśnie- głupi wiek, kiedy część dzieciaków jest alternatywna i "ambitna"


Z reguły są dwie opcje : albo stereotypowy "ambitniak"(znam takich osobiście), ewentualnie zwykły troll/złośliwiec , który musi się dowartościować.

użytkownik usunięty
Cannibal3

Uważam, że trzeba po prostu mieć w sobie jakieś wewnętrzne dziecko, żeby z tego czerpać ;)

Powiedziałbym, że ludzie, którzy nie rozumieją tej umowności interesowania się fikcyjnymi uniwersami- oczywiście w zdrowych granicach, bez skrajności na zasadzie, olewam siłownie/ pracę/ coś ważnego, bo teraz przeczytam komiks ;d- są dość bo ja wiem, zbyt sztywni i zakochani w jakimś dziwnym pojęciu słowa dojrzałość?

W gimnazjum to akurat całkiem ciekawe zjawisko, bo nastolatki, chcą strasznie szybko być dorosłe, bo alkohol, seks etc. ale potem się okazuje, że prawdziwa dorosłość, nie jest już taka ekscytująca, bo to też odpowiedzialność, a nie tylko zabawa tym co dla dorosłych ;)

Zdanie podzielam bo sam to przeżywałem.Wszystko zmienia się wraz z pójściem do pracy , gdzie sprawa wygląda już mniej kolorowo , aniżeli w szkole.Wiadomo , że z wiekiem pojawiają się rzeczy ważne , a nawet ważniejsze , ale zawsze znajdzie się chwila dla tej bardziej dziecięcej strony człowieka ;)

Jedni kochają Komiksy inni Gwiezdne Wojny , a jeszcze inni mimo dorosłego wieku płaczą wciąż na Królu Lwie.W większości zmieniamy się jednak bardziej zewnętrznie ,niż wewnętrznie ;D

ocenił(a) film na 7
Cannibal3

No raczej oboje macie racje. Mam wielu znajomych w moim wieku, młodszych i starszych, którzy nie jarają się marvelem czy w ogóle komiksami ale też daleko im do prowadzenia jakiejś krucjaty przeciwko:)
Wiadomo są różne gusta ale ci co innych nie szanują to po prostu albo gówniarze lubujący się w wyzywaniu innych od gówniarzy albo zwykli maluczcy ludzie- tyle:)

KubaLBN92

Często to, co przyprawia jednych o zazdrość ,u innych przekłada się na sukces i myślę , że tak jest w tym temacie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones