Swoją drogą już myślałem, że jest błąd w filmografii Delona, bo do samego końca go wypatrywałem i nie mogłem wypatrzeć, a tu na koniec miła niespodzianka i minutowa rola w tym filmie :) Sam film dość przeciętny, ale fajnie że TVP2 zapodała ten film, bo z polskimi napisami nie ma go nigdzie.
No właśnie, fajnie że TVP zapodaje czasem takie mało znane filmy, a na pewno warto przez samą obecność De Funes. Z tego powodu chciałem obejrzeć, okazało się, iż Louis miał rolę drugoplanową i nie przyciągał jak zwykle. Też przykuł moją uwagę Alain Delon, choć już po obejrzeniu. Dzięki tej emisji na forum pojawiły się pierwsze tematy.
Film wynudzil mnie jak flaki z olejem w podwojnej porcji. Louis tez mnie nie powalil, i mowi to jego wierny fan. Ogolnie nie polecam tego filmu, nic sie go nie straci jesli sie go nie obejrzy. Liczylem na cos duzo lepszego.
No cóż nie jest to film który powala. Jednak twoja ocena 1 jest moim zdaniem mocno niesprawiedliwa. Ja mimo wszystko doszukałbym się kilku interesujących akcentów. I nawet humor jest na poziomie. Zresztą Luis również zagrał dość dobrze, a jego rola uważam, że jest dość podobna do pozostałych, gdzie gra szefów. Ale oczywiście każdy ocenia podług własnego gustu.