Wszystko tu czuć Polską.Są Mazury które tworzą klimat całego filmu. Artyści malujący obraz w kościele korzystają z ich uroków,oprychy w tym samym jeziorze kłusują.Przez cały film czuć że nieszcęście wisi w powietrzu.Ja chyba jak większośc trzymałem stronę Michała.Szkoda że nie wytrzymał.Ten film to dowód na to że wobec chamstwa nie można przechodzić obojętnie,bo w końcu ono się nami zainteresuje,a wtedy może być bardzo różnie.Nad takimi typami trzeba jednak trochę pomyślec.W końcu nie wszyscy mają szczęście wychować się w normalnych warunkach.