W mojej nic nie znaczącej ocenie film wykuty według klasycznego wzoru lat 90’. Stereotypy ścieliły się gęsto co jednak nikomu nie powinno przeszkadzać.
Gdyby tylko te czarne charaktery miały więcej charakteru. W cieply, letni, lekki wieczór HeatherL. I CharlieS. dają radę ale może to tylko starcze sentymenty.
Ech piękne to były czasy...