Cały Jarmusch !;) Cate Blanchett przyćmiewa wszystkich-miód dla oczu.
Ogólnie jakoś druga część bardziej mi się podobała. Blanchett świetna. Moi ulubieni Jack i Meg White, których darzę nieśmiertelną miłością <3 Kuzyni z Moliną i Coganem też rewelacja. No i Iggy Pop!!
Dla mnie najlepsza "scena" to z S.Cooganem i S.Molina.:)