Osobiście powalił mnie epizod "Strange to meet you". Doceniłem go dopiero po 2-3 obejrzeniu... ;) Wyróżniają się też "Delirium", "Cousins?" czy "Somewhere in California". W ogóle całość stoi na równym, wysokim poziomie...
Polecam
W sumie to zgadzam się z Tobą bo moje 3 ulubione epizody to właśnie :
1. Delirum
2. Somewhere in California
3. Cousins?
:)
ale uważam jednocześnie, że każda historia ma w sobie to "coś" co może się podobać.
a ja najbardziej upodobalam sobie "kuzynów", uważam, ze to najlepszy epizod, choc inne takz emają w sobie to cos, a i ten z cewka jest zabawny:)
Moje ulubione to:
1. Cousins? - zdecydowanie najbardziej mnie rozbawił i zainteresował
2. Cousin - świetna C.Blanchett w podwójnej roli
3. Delirium - też bardzo zabawny, B.Murray jest świetny
4. This things wil kill'ya - przede wszystkim podobał mi się sposób w jakim mówili do siebie, te głosy zachrypnięte :D
Każdy epizod ma jednak coś w sobie, każdy warto obejrzeć....
mnie najbardziej podobały się dwa epizody :
"Somewhere in California" - super teksty i ciekawa historia
i drugi
"Renee" - aktorstwo ze strony Renee French chyba na najwyższym poziomie w całym filmie. wszystko jest tak zajewielcebiście naturalne, że aż wgniata w fotel.
ogolnie film super, ale te dwie sceny poprostu mistrzostwo świata!!!
Dla mnie zdecydowanie "Cousins?"
Oraz drugi, nie pamiętam niestety tytułu, ale to ten z dwoma murzynami w restauracji z przyciszonym ska w tle i jeden z nich ciągle pytał się drugiego, czy coś się stało, że chciał się z nim spotkac :D:D:D
Ponadto uważam, że dobór muzyki w tym filmie jest fantastyczny. Każdy utwór, który gdzieś tam snuje się w tle, pasuje idealnie.
Najbardziej podobały mi się "Strange to meet you" - absurdalny :) i "Somewhere in California" - głównie dlatego, że lubię zarówno Iggy'ego, jak i Toma Waits'a. Super jest też "Delirium" - Bill Murray to naprawdę świetny aktor!
nie wyróżnię się zbytnio, najlepsze wg mnie to:
-Delirium ( uwielbiam Billa Murraya, genialny!!!)
-Cousins? (zwłaszcza końcówka sceny znakomita)
-Szampan (ujmujące)
-Cousins (ach ta Cate!)
najsłabsze:
-Tesla
-Twins