PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110812}

Kawa i papierosy

Coffee and Cigarettes
7,6 68 635
ocen
7,6 10 1 68635
7,6 36
ocen krytyków
Kawa i papierosy
powrót do forum filmu Kawa i papierosy

Wszystkie częsci zawarte w jednym filmie, bardzo dobrze że złożone w całośc - świetny klimat, warto zobaczyc no i to zabawne np. taki epizod z White Stripes...dzisiaj jednak mało znani, praktycznie zniknęli z powszexchnej świadomosci chyba nawet sam zespół już nie istnieje o ile wiem a wtedy jak Jarmusch kręcił ostatnią z części Kawy i papierosów to była wielka gwiazda alternatywnej muzyki, rodzeństwo White...a dzisiaj właściwie umarli - nie istniejący...Jakie to wszystko względne...Tak pomijając tą smutną konstatację to kapitalny film każda z częsci to małe dziełko takie, jak dobre mini sztuki teatralne - dialogi często absurdalne ale nie idiotyczne, klimat, dwoje, góra troje aktorów, sytuacje zabawne, intrygujące, oryginalne opowiastki:) Piękna rzecz...Już kiedyś oglądałem, nie były to dla mnie nieznane historyjki, przynajmniej częsc - całośc na prawdę warto obejrzec...Blanchett, Kuzynki, świetne - co to za kobieta niezwykła...Inne historie też osobliwe, ciekawe, osadzone w niepowtarzalnym klimacie...Końcowy epizodzik Szampan powala interesujące jest to że te historyjki w jakis sposób się przeplatają, tematy dialogów etc. Bardzo polecam :) p.s tak owszem uważam że cholerna TVP Kultura jest w znacznym stopniu ohydnie ,,upolityczniona'' i narzuca chamsko jeden zlewaciały pseudoliberalny światopogląd :P aczkolwiek są tam rzeczy wartościowe oczywiscie, filmy, dokumenty, muzyka. ...pozdrawiam

pan_cogito14

Co ty bredzisz?? Po pierwsze wtedy Jack White był wschodząca gwiazdą muzyki, dziś jest uznaną legendą rocka, uważaną za jednego za najbardziej utalentowanych artystów ostatnich dziesiecioleci. Po drugie Jack i Meg to nie jest rodzenstwo...

pan_cogito14

Ale wiesz, że Jack i Meg White nie są rodzeństwem?
A Jack jest bardzo daleki od nie istnienia - w tym roku wydał płytę, Lazaretto, która była jedną z najlepiej się sprzedających na winylach, był na Openerze, a poza tym należy jeszcze do Dead Weather i The Racounters, więc raczej ma się dobrze :)

navyblue_fw

Może lepiej byś na tym wyszedł, gdybyś sprawdził, co się teraz z tą "wielką gwiazdą alternatywnej muzyki " dzieje, zamiast snuł jakieś refleksje jaki to świat jest smutny. Google nie boli. :)

ocenił(a) film na 8
navyblue_fw

szczuny gupie !!!! no i musiałem tupnąc nogą, w dupie mam czy są rodzenstwem czy nie są ale na pewno nie sa dla mnie aż tak wielkimi muzykami abym musiał o nich czytać, fajna była ta płytka słoń, elephant czy jak tam się zwała ona ta płyta :P Sorry ale uważam że i tak do historii muzyki NA TRWAŁE nie przejdzie ani jedno ani drugie z nich : ] to nie jest velvet underground, teraz wy sobie wygooglujcie głuptaki jedne...to nie jest Patti Smith czy tacy mityczni muzyczni giganci jak The Doors :P takie postacie jak Krzysztof Komeda, John Coltrane, Miles Davis :P to w porównaniu z nimi to zwykłe sezonowe gwiazdeczki są, osobliwosci miło wyróżniające sie na tle gowna wszechobecnego, co nie zmienia faktu że utalentowany ten Jack i może z nudów posłucham sobie jego dalszych dokonan muzycznych ale jak ktos mi pisze o ,,uznanej legendzie rocka'' ostatnich dziesięcioleci buahahhahaha spoko, swiadczy to jedynie o głebokim kryzysie współczesnej muzyki : ] prawdziwy Pink Floyd...oj dzieci dzieci naiwne..pozdr i nie wyzywac mnie w razie czego kmiotki jedne ze smoczkami, tylko do googli i youtube'a teraz ja was wszystkich odsyłam...pppppa

ocenił(a) film na 8
pan_cogito14

,, ...wtedy Jack White był wschodząca gwiazdą muzyki, dziś jest uznaną legendą rocka, uważaną za jednego za najbardziej utalentowanych artystów ostatnich dziesiecioleci...'' Nie no beka, WTEDY czyli całe 10 lat temu :))) a teraz jest uznaną legendą rocka i to ostatnich dziesięcioleci...olac boba dylana, olac rolling stonesów,hendrixa, the cream, claptona, led zeppelin, pink floydów, juz nawet tych przygłupów sex pistols którzy cio jak co ale są rzeczywiscie legendą rocka. Nie było U2, Queen ...jack White jest legendą rocka ostatnich 10 cio leci :))) ...przepraszam ale jednak bym polemizował :( ...co jak juz mówiłem nie zmienia faktu ze z pewnością jest utalentowany i oryginalny ;) ale znajmy miarę ludzie....nie sądzę - i piszę to z pełną premedytacją nie znając wyroków historii aby on na trwałe wszedł do historii muzyki ejjj ;) pozdrawiam wielkim wujkowym cmokiem !!! Moje brzdące ! Zaraz zobacze jakie wy filmy ogladacie,,,,też pewnie Pulp Fiction to dla was prehistoria kina a odniesienia to macie do ostatnich góra 10 ciu lat :) Takie nazwiska jak Bergman, Kieslowski, Fellini, Antonioni, filmy, złodzieje rowerów, metropolis, fritz lang, etiudy filmowe polanskiego z lat 50 tych, kanał Wajdy, Fassbinder, Herzog...echhh.. Znawcy !!!!! :) Jack White - legenda rocka ;) spoko...

pan_cogito14

No i widzisz, pzrez Ciebie miałam poważny dylemat, czy tracić czas i energię na prawdopodobnie bezcelową dyskusję z Tobą.
1. Sam nazwałeś The White Stripes wielką gwiazdą alternatywnej muzyki.
2. Sorry, ale uważam, że akurat oni przejdą na trwałe do historii muzyki, a Jack zarówno za White Stripes, jak i za to co robi solo. Nie wiem, czy można go już nazwać legendą rocka, ale na pewno jest gwiazdą rocka, czy tego chcesz, czy nie. Jak napisałeś, jest utalentowany i oryginalny, więc niby dlaczego nie miałby przejść do historii? I niestety, czy tego chcesz, czy nie, The Doors, Hendrix, the Cream, ani nawet Led Zeppelin nie są legendami rocka OSTATNICH DZIESIĘCIOLECI. Czas płynie i nic na to nie poradzisz. Ale jak chcesz to możesz cały czas żyć Woodstockiem, i na to ja nic nie poradzę. Uwierz, też wolałabym, żeby Morrison, Lennon, Mercury i wiele innych osób nadal żyło, ale tak się chyba nie da, co? Wiecznie żyć?
3. I najłatwiej uznać, że nic nie wiem, nic wartościowego nie widziałam, na forum tego filmu to się przypadkiem znalazłam, i moze jeszcze American Pie na 10 oceniłam. No niestety, nie. Pulp Fiction nie wydaje mi się prehistorią, chociaż wyszło 3 lata przed tym jak się urodziłam, może dlatego, że muzykę lubię jeszcze starszą niż ten film. Naprawdę nie zraża mnie to kiedy widzę przy filmie datę 1950.
I najłatwiej obrażać, jak ktoś się nie zgadza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones